Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > W życiu polskiej wsi nie widziałem :C
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami
Co jest po żniwach a przed dożynkami? Bo żniwa się kończą 15 sierpnia, a dożynki niby mają być we wrześniu,

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

pakalk
pakalk - Superbojownik · przed dinozaurami
chlanie

specmaniek
myszy w spichlerzach

--
Jako człowiek oblatany w najlepszych towarzystwach, z ukończoną szkołą tańców nowoczesnych i figurowych, zawsze robię wszystko a propos i wytrzymuję najcięższe nawet artykuła salonowego kodeksu karnego. Ale o wiele mnie kto niemożebnie podgrymasza, łobuz się robie i z samem sobą wytrzymać mnie trudno.

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · przed dinozaurami
"a przed"

fankafranka
fankafranka - Elytarna Pigwówka · przed dinozaurami
Między innymi przednówek.

Sylian
Sylian - Superbojownik · przed dinozaurami
Czwartek.

--
Question everything.

pittu
To ty jesteś ten słynny elektorat Tuska!

--
https://www.youtube.com/watch?v=vkOAuY3o90E

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Tyś widzioł dożynki we wrześniu.
Na Lubelszczyźnie pod koniec sierpnia. Tak przynajmniej koło Chełma jest.

--
jsp na 50% bo się boję ognia

happy
rżną, rżną, rżną... aż dorżną

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

KrolewnaSniezka82
Wykopki

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · przed dinozaurami
Zapuszki.


--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

jedrasso
jedrasso - Superbojownik · przed dinozaurami
chędożynki

--
Fuck me if I'm wrong, but I think you wanna have sex with me.

Aspirant_mlodszy
Cepy idą w ruch

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
chris_f - Superbojownik · przed dinozaurami
Mówiąc krótko jest (była) młócka.
Tak serio serio.

Kiedyś cepami, później młockarnie weszły (ah, te es-y łomoczące, pasy napędowe, które kawałkiem smoły się smołowało), bieganie po piwo z dziesięciolitrową bańką (we dwóch małych smyków, bo ciężkie to było), i niewiarygodnie wysokie sterty słomy na których można było szaleć (grusze wtedy owocowały, a z tych stert można było dosięgnąć tych na czubku, takich, że jak się ugryzło to sok tryskał bardziej niż z grejfruta.
Z tego co pamiętam, to po żniwach do dożynek był to raczej taki martwy okres w rolnictwie, coś tam jeszcze z trzecim pokosem siana było, ścierniska były orane i tyle.
Ale na rolnictwie się znam słabo, chociaż kosą potrafię się posługiwać, powrósło potrafię zrobić, snopka związać i w razie czego widłami się posłużyć. Dla ciekawych jest kilka odmian wideł: z dwoma zębami na bardzo długim trzonku, trzyzębowe, takie bardziej uniwersalne, i czterozębowe do rzeczy bardzo "przyziemnych}.

--
Żyje się raz a potem straszy

Aspirant_mlodszy
No! To ja serio przecież, że cepy, że młócka...

Aspirant_mlodszy
Chociaż jestem blokersem i rodzice mieli działkę 20 arową, no ale "Jadźka pomóc ci? No to ci pomogę". Się oglądało.

PurkusKuchatek
Między?

https://www.youtube.com/watch?v=igu9WiKhOcU
Ostatnio edytowany: 2014-04-01 23:01:56

--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
Poseł odpowiedzialny przed wyborcą - nie daj sobie zamykać ust.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Wsi nie widziales ... z domu nie wychodzisz

--
Booo :)

stupidmop
wszyscy mają rację

--
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje sieee

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jeśli kogos interesuje proszę, oto opis mojej kochanej wsi. Jeśli nie interesuje niech nawet nie czyta, będzie długie.

Moi rodzice gospodarki nie mieli i nie mają. W miejscowości, w której mieszkam, gospodarstwa można policzyć na palcach jednej ręki. Miałam to szczęście, że mieszkałam naprzeciwko jednego z gospodarstw, za którym oprócz kilku domkow jednorodzinnych ciągnęły się pola, łąki, olszyny i na samym końcu śmierdząca rzeczka pełna pijawek i kiełbi. Paczkę za dzieciaka mielismy bardzo zgraną. A gospodarz sąsiad, człowiek juz wiekowy, chętnie pozwalał nam pomagać sobie w róznych pracach. I tak jemu na uciesze a nam dla wielkiej frajdy doilismy krowy, prowadzalismy je na łąki, wywozilismy gnój (!) jeżdziliśmy o świcie na przyczepie po świeżą trawę, w czasie żniw po słomę, bołdy, na kombajnie, wrzucalismy ziarna na strych, zbieralismy ziemniaki, karmilismy świnie, zbieralismy jajka i wiele wiele innych prac potrafiliśmy zrobić. W miarę naszego dorastania pozwalano nam orać pole, jeżdzić ciągnikiem po polach, zwozić do gospodarstwa wszelkie dary ziemii. W zamian zawsze dostalismy mleka, jajek, ziemniaków ku uciesze rodziców, a i jak dobrze sie pogadało to i kurke na rosół po mocno obniżonej cenie. Gdy nie było co robić, ganialiśmy się w zbożu, kukurydzy, rzucalismy na rzepak, siedzielismy na czereśniach, jabłoniach, gruszach, które były tak soczyste, że po zjedzeniu cięzko było zejść z drzewa. Jesienią pojawiały się orzechy laskowe i włoskie, od których to chodziło się z zielonymi rękami do szkoły. Obowiązkowym elementem w ręku były kawałki słonecznika, którego uwielbialiśmy skubać. Kiedy z bołd stawiało się stóg, robilismy na nim różne fortece, domy i zjeżdżalnie. Nie raz trzeba było pogonic nas z widłami i by raz kolejny poprawić po nas konstrukcję. Nad rzękę chodziliśmy, kapalismy się między pijawkami, a jak się która przyczepiła, frajdą było, gdy kolega musiał na nią nasikać by się odczepiła. Łowilismy kiełbie za pomocą wędki zrobionej z patyka, sznurka i kawałka drutu. A gdy po zimie przychodziły roztopy, rzeczka niby niepozorna wylewała na pola ogromne ilości wody tworząc całkiem zgrabne jezioro, po którym próbowalismy pływać własnoręcznie zrobioną tratwą.
6 km od mojego miasteczka leży wieś nad wsiami, pełna lasów, pól, z ową rzeczką. Tam mieszkał mój wuj, który gospodarkę również miał, wspaniałe sady, za oborą małe złomowisko, na którym znajdowalismy przeróżne skarby w tym starą MZKę, którą o dziwo udało nam sie uruchomić i która moglismy sobie zatrzymać. Dojeżdzało się tam drogą polną, strasznie piaszczystą, która w upały unosiła tumany sypiąc w oczy i zęby. Wuj wode czerpał ze studni a w kuchni zamiast podłogi była goła ziemia, w której jako mała dziewczynka zawsze kopałam łyżką dołki.
Pieknie było, nie żałuję takiego dzieciństwa i strasznie za nim tęsknie.
dla małego podsumowania, w ciągu całego dziecinstwa nigdy nie miałam nic złamanego, raz pogryzł mnie pies, dwa razy ugryzła pszczoła, raz spadłam z drzewa, raz zgubiłam się w lesie, do tej pory boję się świń i do tej pory wole mleko zwykłe od UHT.

--
bo co?

czujnyjakpiespotrojny
:nina26 brakuje mi w Twoim opisie Brzeziny....

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

brogman

Ja mieszkam na wsi. Pełno tu wieśniaków drących ryja Górnik Zabrze. Prawie cały czas piją i przesiadują na ławkach. Potem są wieśniaki co łażą z pasami bez smyczy i te psy srają pod oknami. Wieśniaki nawożą w ten sposób trawniki.
Co jakiś czas jedzie robur i facet dre ryjana całą wieś
-Zieeeeeeemniooooooooookiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! Kaaaaaaaaaaaaartoooooofffffffleeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Potem jakiś wieśniak podjeżdża Golfem z tubą basową na tylnim siedzeniu i puszcza muzykę rymowaną o tym , jak jest w mieście.
Oczywiście spali kilka razy gumy sprawiając że młode wieśniaczki będę biły brawo, piszczały i sikały po kolanach.

Szamano
:chris_f zapomniałeś o gablach
Ostatnio edytowany: 2014-04-03 11:45:45

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Tynf
Tynf - Superbojownik · przed dinozaurami
:nina26
Piękny tekst, oby więcej takich.

A po orzechach włoskich dłonie są brązowe.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:Tynf w pierwszej fazie zielone później brązowieją ;) dziekuję za komplement, nie starałam się... ;)

--
bo co?
Forum > Hyde Park V > W życiu polskiej wsi nie widziałem :C
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj