Zadanie takie. Stare, znane i do dziś budzące wątpliwości. Szkot jest ozdobnikiem wymyślonym przez Anglików, którzy uważają, że wszyscy Szkoci to pijacy, równie dobrze mogło by być o góralach nad morzem, albo warszawiakach w Tatrach.
Pijany Szkot stoi o krok od krawędzi urwiska, i giba się do przodu i do tyłu. Z prawdopodobieństwem 1/3 giba się do przodu, 2/3, że pociągnie go do tyłu. Ponieważ dysponuje zasilaniem z zewnętrznej butelki, to prawdopodobieństwo się nie zmienia.
No i ten Szkot tak sobie spaceruje, do przodu, do tyłu, cały czas losowo z taki prawdopodobieństwami.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że spadnie?
Może się zdarzyć, że od razu po pierwszym kroku spadnie, może być tak, że najpierw zrobi np. 5 kroków do tyłu ale zaraz później sześć do przodu i spadnie itd.
Jak zmieni się sytuacja, gdy krok do przodu będzie robił z prawdopodobieństwem 1/2? Albo 1/4?
A jak to powiązać z tzw. "ruiną gracza" dotyczącą gry w ruletkę w kasynie?
Pijany Szkot stoi o krok od krawędzi urwiska, i giba się do przodu i do tyłu. Z prawdopodobieństwem 1/3 giba się do przodu, 2/3, że pociągnie go do tyłu. Ponieważ dysponuje zasilaniem z zewnętrznej butelki, to prawdopodobieństwo się nie zmienia.
No i ten Szkot tak sobie spaceruje, do przodu, do tyłu, cały czas losowo z taki prawdopodobieństwami.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że spadnie?
Może się zdarzyć, że od razu po pierwszym kroku spadnie, może być tak, że najpierw zrobi np. 5 kroków do tyłu ale zaraz później sześć do przodu i spadnie itd.
Jak zmieni się sytuacja, gdy krok do przodu będzie robił z prawdopodobieństwem 1/2? Albo 1/4?
A jak to powiązać z tzw. "ruiną gracza" dotyczącą gry w ruletkę w kasynie?
Ostatnio edytowany:
2014-03-25 23:03:23
--
Żyje się raz a potem straszy