We wrześniu dziecię moje zaczęło marudzić o psa. Kupiłem więc akwarium i 5 gupików. Wszystko piknie. Do tego zamówiłem zestaw roślinek - sprzedawca w gratisie dołożył 5 krewetek.
Jedna padła w transporcie. Reszta schowała się po krzaczorach... dziś mam jakieś 50 łażących robali, które zżerają wszystko co zielone w baniaku.
Co robić? Kill'em all?
Jedna padła w transporcie. Reszta schowała się po krzaczorach... dziś mam jakieś 50 łażących robali, które zżerają wszystko co zielone w baniaku.
Co robić? Kill'em all?