Hej ludzie!
Mam pytanie do was, może znajdzie się ktoś, kto dobrze orientuje się w takich sprawach.
Wczoraj, moja mama, chcąc być miłą, kupiła nam czajnik elektryczny. A raczej wzięła go na raty. Czajnik, choć wypasiony, z funkcją ekspresu, wyglądający jak podrasowany terminator i bardzo drogi, nie spodobał nam się. Pluje wodą, nijak to czajnik, nijak ekspres, jakaś dziwna maszyna. Wolelibyśmy klasyczny czajnik jednak.
Wiem, że mama teraz będzie płacić za niego raty, ok 50pln miesięcznie, zaczynając już teraz od lutego. Z związku z tym, że czajnik ten nam się nie przyda i nie chcę narażać mamy na koszta, czy może ona normalnie oddać go do sklepu? Przypominam, że wzięła go wczoraj.
Z góry dzięki za informacje
Mam pytanie do was, może znajdzie się ktoś, kto dobrze orientuje się w takich sprawach.
Wczoraj, moja mama, chcąc być miłą, kupiła nam czajnik elektryczny. A raczej wzięła go na raty. Czajnik, choć wypasiony, z funkcją ekspresu, wyglądający jak podrasowany terminator i bardzo drogi, nie spodobał nam się. Pluje wodą, nijak to czajnik, nijak ekspres, jakaś dziwna maszyna. Wolelibyśmy klasyczny czajnik jednak.
Wiem, że mama teraz będzie płacić za niego raty, ok 50pln miesięcznie, zaczynając już teraz od lutego. Z związku z tym, że czajnik ten nam się nie przyda i nie chcę narażać mamy na koszta, czy może ona normalnie oddać go do sklepu? Przypominam, że wzięła go wczoraj.
Z góry dzięki za informacje
--