USS Nautilus byl pierwszym atomowym okretem podwodnym. To ten, co jak wyplynal, to od razu pobil iles rekordow, jak predkosc, dlugosc zanurzenia, zasieg itd. I jeszcze pod biegunem se przeplynal
Nie tak dawno jeszcze na sluzbie - wycofany w 1980 - dzisiaj muzeum, miejsce historyczne itd.


Na pierwszej fotce przekroje dwoch okretow podwodnych - pierwszego sluzace w Stanach, USS Holland; oraz ostatniego rekina klasy Ohio.
Niby duze, ale ciasno w tych puszkach jak chorera

Na drugiej fotce symulator sterowki atomowego, podwodnego mysliwca USS Billfish; na kilku nastepnych rakieta Polaris - ktora tez calkiem niedawno straszyla z okretow podwodnych

Dalej to juz USS Nautilus.








































































Robak, tyle co pisales, ze nie bardzo rozrozniasz typy statkow, czy cos takiego.
Sie nie przejmuj - podwodniacy rozrozniaja tylko dwa

fajna żaglówka

Dziwne, Ruscy szkunerem na ryby wypływają a Amerykańce łódkami podwodnymi na wieloryby

Czary, paczpan, poplyneli na ryby, nalapali krabow na export, czary normalnie


... a pary w zagle to ten sie nalapal







tutaj mozna przeczytac o tym ustrojstwie

:silber nie żaglówka tylko szkuner

fotki

:tomasz35 - znaczy teraz jesteś ekspertem od atomowych okrętów podwodnych?
Zresztą dzisiaj wszyscy jesteśmy ekspertami

:tomasz35 znalazłem Twoje odbicie w krzywym zwierciadle nad umywalką ;> Ty tak zawsze w tym turbanie z daszkiem na głowie?

Jestem więc podwodniakiem...jak nic

Liina, a to co... sie nie liczy do ekspertowania ?








Symbiod, pewnie pamietasz "Mistrz kierownicy ucieka"

:]

jak zwykle

I zagwozdka. Skoro kierowcom mówi się "szerokości", to jak mów się takim podwodnym marynarzom Głębokości?

Koje jak szuflady w kostnicy... Weź się poderwij ze snu, jak się jaki koszmar przyśni.

Pietafon, z tymi zyczeniami "glebokosci" dla podwodniakow to chyba trzeba uwazac


Peppone, dokladnie to samo przyszlo mi do glowy, jak zobaczylem te... puszki do spania

Każdy kto wrzuca fotki okrętów ma ode mnie

:tomasz35 Nie wybrałbyś się na jakiś jankeski pancernik-muzeum? Albo lotniskowiec, proooooszę, odwiedź lotniskowiec

Fiol, jak tylko bede w San Diego, nie omieszkam.

Tam jest USS Midway, i robi za muzem

https://www.midway.org/