Powoli zaczyna mnie to drażnić. Zawsze gdy odbieram telefon w firmie przedstawiam się, mówię do jakiej firmy się ktoś dodzwonił i dodaję "W czym mogę pomóc" lub "Dzień dobry". I średnio raz na dwa dni gdy odbieram telefon słyszę, że mój rozmówca jest, ale się nie odzywa. I zawsze kończy się to tak samo. "Oj przepraszam, tak ładnie pan mówi/ma pan taką dykcję/ha ha ha myślałem, że to automatyczna sekretarka"
:/
:/
--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."
tak będzie dobrze 
Takiego głosu nikt nie wziąłby za automatyczną sekretarkę 
ocenimy 
Żyje się raz a potem straszy
