Znajdź mi fragment, w którym napisałem, że się nie cieszę.
Po prostu nie jestem psychopatycznym fanbojem, który siedzi z ręką w majtkach i jest ślepo zapatrzony w Isię nawet jak gra piach.
Awansowała - super, cieszę się. Co nie zmienia faktu, że po dzisiejszym meczu jestem ostrożny przy zakładaniu wyniku następnego meczu.
Jeśli chodzi o Jerzyka i Łukasza - wielka
i wielki szacun.