Mamy koleżankę. Ma dziecko - dość problematyczne - ciągle płacze, ma jakieś stany lękowe i wymaga ciągłej opieki. Na tyle to jest poważne, że jego tatuś zrobił papa i poszedł sobie w 3,14zdu. Koleżanka musi się sama zajmować dzieckiem, teściowie sprawę olali (dobro syna jest najważniejsze, bo wnuczek to łotr), a jej rodzicom się nie przelewa. Mąż poczuł się o tyle, że płaci dziewczynie 500 zł na miesiąc mówiąc, że jej to musi wystarczyć. Sprawa o alimenty dopiero za 3 miesiące, a dziewczyna żyje na skraju nędzy. Ja i moja koleżanka pomagamy jej, ale wiadomo - każdy ma swoją rodzinę- pomaga jak może, tylko to wszystko za mało.
Co jest potrzebne:
- pieluszki 4 plus
- ubranka (roczny chłopczyk obecnie 86 w górę na jesień 92)
- kosmetyki dla dziecka
- proszki do prania
- chemia do domu
- spożywka, ale taka z długim terminem przydatności do spożycia
Generalnie wszystko to, co młodej mamie potrzeba.
Zabawki - dziecko ma 3 samochodziki - wszystkie 3 my kupiliśmy, bo nie miało żadnej zabawki.

Gdy ktoś chce - ale ja to robię niechętnie - bo z tym jest zawsze kłopot - mogę podać konto do wpłat, które przeznaczę na jedzenie i środki najpotrzebniejsze, ewentualnie w całości przekażę tej koleżance. Spożywkę i inne dary także zbiorę ja i przekażę dziewczynie. Ona nic nie wie o tej akcji - bo twierdzi, ze sobie da radę, ale sama ostro się wypłakuje po nocach. Bardzo, ale to bardzo chciałbym jej pomóc. Jeżeli jest ktoś z Radomia - może się zgłosić - ta osoba będzie ręczyła, ze cała pomoc trafi do koleżanki i jej dziecka.

Adres do wysyłki ewentualnie konto podam na cześka (proszę napisz, czy chcesz wysłać dary, czy przesłać pieniądze). Przy wpłatach proszę zaznaczyć, czy przekazać koleżance gotówkę, czy kupić za nią przeczy najpotrzebniejsze. Stan konta będę pokazywał na bieżąco - ewentualnie imiona wpłacających także. Pod koniec każdego tygodnia wypłacę pieniądze i będę nimi gospodarował zgodnie z wytycznymi (przekazanie albo kupno produktów). Damy radę pomóc dziewczynie przez 3 najgorsze miesiące?



Z góry ogromne dzięki za pomoc.

500zł alimentów na roczne dziecko to sporo. Na więcej niech nie liczy, chyba, że tatuś zarabia kupę kasy.
A z dzieckiem to najlepiej do lekarza. Z tym, że może być trudno trafić na dobrego od razu.
Nie jestem za przyzwyczajaniem młodej matki z dzieckiem, że jej się należy, bo to się utrwali.

Tatuś zarabia kupę kasy - koleżanka nie ma pracy - musi się opiekować dzieckiem i jest to jej cały miesięczny dochód. Sędzina powiedziała, ze w tej sytuacji dostanie na rozprawie minimum 1200 zł - ale musi jakoś przeczekać ten fatalny okres. Lekarze dobrzy chcą kasy. A tej nie ma i tu się koło zamyka. Generalnie tatuś poszedł se do kochanki i dziewczyna będzie starała się o rozwód z winy tatusia. Ja nie prosiłem o rady, co powinna zrobić, tylko o pomoc. Więc proszę - dobre rady zachowajcie dla siebie. A jak ktoś jest w stanie wysłać powiedzmy Domestosa czy Cilita, albo Pampersy - to będzie bardziej cenne, niż tysiąc dobrych rad.

Nie nazywajmy szamba perfumerią. Zwykły wał, a nie "tatuś".
A dobre rady zawsze w cenie. Jedna miła pani psycholog z Lublina, i druga niemiła z Warszawy, pomogły mi radami za kupę kasy.

:pies_kaflowy ja zawsze twierdzilem ze ty glupi jestes. pewnie sporo kasy zes wydal na psychologow,a trzeba bylo do psychiatry za darmo isc.pewnie tez by ci nie pomogl, bo jak mozna pmoc komus kto ma wszstko w dupie, ale pewnie troche pieniedzy bs zaoszczedzil

:piesu,lubię cię,ale tu nie chodzi o przepychanki czy gość to zwykły wał,czy porządny człowiek(chociaż to drugie wykluczam)Jeśli ktoś ma chęć pomóc,to pomaga.Jutro mamy na strzelnicy dzieciaki z domu dziecka,wycieczka,trochę postrzelania,ognisko.Może i coś wydamy,ale liczy się że pomagamy.A takie gadanie to raczej nie pomaga....

:swd sorry ale to o "dzieciakach na strzelnicy" to ja troche inaczej sobie wyobrazilem pomoc dla społeczeństwa m

:koziol69 zabawa w "kto prześcignie kulę"
wraca akcja "Wojsko społeczeństwu"

:koziol69 dla nich to frajda,widocznie mało bywasz na strzelnicy.

:silber wojsko nie ma nic z tym wspólnego

Nie rozumiesz napisales to tak jakby one byly punktowane szczegolnie.to ognisko na koncu po "postrzelaniu"

:swd56 zeby zeozumiec tok myslenia kozla, to bys musial cos mocniejszego wziac i sie uderzyc jeszcze w glowe.
najgorsze jest to ze ja wiem o co mu chodzi

:koziol69 rozumiem,a ognicho z kiełbaskami też jest ważne.

to że tobie już nic nie pomoże to inny temat podobnie jak i mi

Aaaa, czyli to o "zaopatrzenie" sie jednak rozchodzi

Sorry musialem juz nie bede

:koziol69 spoko,przy najbliższym spotkaniu masz załatwiony postrzał w kolano,możesz wybrać w które

:pies_kaflowy chyba nikt Cię nie zmusza żebyś pomagał, nie ? :P

a swoją drogą panią psycholog trzeba było puknąć na kozetce i by Ci się humor od razu poprawił ;p

rossija ogromne dzięki za paczkę - doszła jak pisałem na cześku - choć jak to określiłeś skromna paczusia waży 15 kg i taka skromna nie jest. Dziś ją zawozimy do koleżanki.

SWD - pieniążki doszły - przekażemy je w piątek

Koleżanka dziś dopiero się dowiedziała o akcji - no i się wzięła i popłakała.

Proszzzz....

Wpłynęło kolejne 50 zł od Paula i Jaś. razem mam 150 zł.

Cieszymy się zarówno Jaś jak i ja

akterek przy moich gabarytach to skromna paczusia

Poniżej lista wpłat - stan na 10 maja godzina 13:50. Zamazałem dane - zostawiłem tylko imiona. Jeśli ktoś wpłacił, a wpłata nie dotarła - pewnie dotrze. Dziś wypłacam całą kwotę i przekazuję ja koleżance. Dziękuję za dobre serca!