Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Poczta polska ich mać
Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · przed dinozaurami
W zeszłym tygodniu dostałem powtórne awizo, obok leżało tez to pierwsze z datą 11.02.2013. Ki czort?
Od 11 lutego odbierałem co najmniej kilka listów i ze dwa awizo, ale tego konkretnego nie było.

Co najlepsze dziś poszła moja babcia z upoważnieniem(chory jestem więc z domu nie wychodzę), okazało się że to powtórne to już ponad dwa tygodnie leżało i odesłano mój PIT z powrotem do poprzedniego pracodawcy.
Na pewno powtórne awizo nie leżało ponad dwa tygodnie bo odbierałem inne listy a pierwotne wrzucono razem z pierwszym.

Jak napisać ładną skargę na listonosza, który ewidentnie zrobił przewał i czy to się potem nie spotkają różne nieprzyjemności z ich strony?

--

tilliatillia
Czemu troszczysz się o kogoś, kto ma cię w dupie?

--
tylko spokojnie.

herofan
herofan - ^^S^^u^^p^^e^^r^^b^^o^^j^^o^^w^^n^^i^^ · przed dinozaurami
:tilliatillia

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · przed dinozaurami
:tilliatillia ja nie o listonosza, mam go w dupie Tylko o siebie, że mi zaczną przesyłki gubić albo inne takie. Ja z tej poczty wysyłam mnóstwo firmowych listów i sporo odbieram.
Dlatego się pytam co MNIE może spotkać z ich strony.

--

happy
puścisz listonoszowi przelew "za seks" i będzie cacy

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

swd56
swd56 - Superbojownik · przed dinozaurami
Po drugim takim numerze(po pierwszym była skarga na listonosza u kierowniczki)poszło pismo do samej góry.Przeprosiny jakieś były.Szczerze to wali mnie to w lewą nerkę.Jeśli listonoszowi nie chce się pracować jak powinien,niech zatrudni się gdzie indziej.Efekt,listy i paczki docierają w terminie,listonosz zawsze dziwnie się patrzy.Zwłaszcza jak otwierałem drzwi z pistoletem w kaburze na pasku

--
Gun control :should mean a balanced stance and a smooth trigger pull

pies_kaflowy
Cała poczta wali w chuja. Dzięki tym debilom czekam trzeci miesiąc na kasę.
A adresat podobno odebrał polecony o 02:17 w niedzielę.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Narzekałbym gdyby nie to że i na dzielnicy gdzie mam dom i na drugiej gdzie jest biuro mam zajebistych listonoszy. Ale gdy idą na urlop to jest tragedia która rozgrywa się w wielu aktach. Zwłaszcza taki jeden jest najlepszy, co na zastępstwie bywa, i nie rozumie różnicy między mieszkaniem numer 5 a lokalem numer 5.

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ircopek - Superbojownik · przed dinozaurami
tomcat: nie tylko oni. Kiedys babka podala mi adres ul.Genialna 5-17, a mialo byc ul.Genialna 5/17 (nazwa ulicy i numeracja sa przykladowe)

miss_cappuccino
A ja ostatnio przeżyłam szok stulecia jeśli chodzi o pocztę. Ogólnie to zupełnie nie narzekam, wręcz przeciwnie, ale nawet ja się czegoś takiego nie spodziewałam. W któryś niedawny piątek, po południu, dzwoni na mój firmowy numer jakiś gościu i mówi, że jest kurierem poczty polskiej, wczoraj wysyłałam priorytetem paczkę [nie pocztex! zwykła paczka, tylko priorytet], do Krakowa, on ją dzisiaj doręcza, ale nie ma gościa w domu, a ponieważ on NIE CHCE MU ZOSTAWIAĆ AWIZO NA WEEKEND W SKRZYNCE, bardzo mnie prosi o numer telefonu do niego, żeby mógł się z nim jakoś umówić i gdzieś tę paczkę mu podrzucić.

Także to wszystko zależy od ludzi - u nas do niedawna listonosz był rewelacyjny, teraz zmienił robotę, są nowi, jeszcze nie do końca przyuczeni, ale się poprawiają.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
A z mylnymi adresami, to kiedyś wysłałam paczkę do gościa, na podany przez niego adres - paczka do mnie wróciła z adnotacją, że nie ma takiego adresu. Dzwonię do gościa, on mówi, że pójdzie n pocztę się z nimi kłócić, bo chyba wie gdzie mieszka, ale się okazało, że jedna nie wie i takiego adresu nie było
Strasznie mi go było szkoda, jak potem do mnie zadzwonił i się przyznał, że się okazało, że jednak się pomylił, chociaż do dzisiaj mnie to dziwi, jak można coś takiego zrobić

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ircopek - Superbojownik · przed dinozaurami
:miss cappuccino: Niestety ludzie tacy sa. Mialem paczke na ul.Milusinska 9 - brak nr mieszkania. A tam stoi sobie blok. Albo ul.Zlosliwa 1/1 i okazuje sie, ze to dom.

sKooler
Do nas kilka razy przyjeżdżała policja, raz nawet przyjechała ekipa coby prąd odciąć. U mnie blok nr. 7 mieszkania 12, kilometr dalej posesja nr. 7 mieszkania 12.

--
Ot, taki mały muzyczny fanpejdż, a tu kącik dla graczy.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
:skooler a jak sie adresuje blok nr. 7 mieszkania 12, dla odroznienia od posesji nr. 7 mieszkania 12

bo ja sie niegdy nie spotkalem z czyms takim
z tego co kojarze to kolejne budynki maja kolejne numery, i nie ma roznicy czy to blok czy domek jednorodzinny.
Chyba, ze cos zostalo dobudowane miedzy kolejnymi budynkami, to np. jest wtedy 6, 6A, 7...

A poza tym - ja na poczte nie moge narzekac. Raz dowiezli mi rozklejona paczke (bo nadawca za slabo zakleil) i cala zawartosc byla w srodku, wbrew temu co sie o poczcie mowi...

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

sKooler
:wisz-nu
Otóż w moim przypadku jest o tyle ciekawie, że oprócz BL7 m.12 w dowodzie mam wpisany jeszcze numer posesji, na której stoją bloki. Z tym, że pełny adres jest na tyle długi, że nie mieści się np. na niektórych drukach. Był problem jak robiłem prawko, bo brakowało kratek na adres.

Trzeba pilnować tego, żeby przy podpisywaniu umowy ktoś nie poszedł na łatwiznę i nie zapomniał o wpisaniu numeru posesji.

Cała różnica w adresowaniu polega na tym, że u mnie jest ul. XXX 51/57 BL7 m.12, a dla tamtej posesji to po prostu 7/12.

Jeśli nie jesteś miejscowy i szukałbyś magicznej posesji nr. 51/57 to dostaniesz mindfuck'u. Jadąc od początku ulicy (od najniższych numerów), gdy miniesz budynek z nr. 100, to trzeba pojechać jeszcze jakieś kilkaset metrów dalej i tam dopiero znajdziesz bloki stojące na 51/57 (a oczywiście informacji, że to 51/57 nie ma nigdzie). Numeracja z lewej strony kończy się na numerze ponad 100, dalej jest las. Z prawej strony za to ciągną się dalej zabudowania, ale ostatnia działka ma numer 59.

--
Ot, taki mały muzyczny fanpejdż, a tu kącik dla graczy.
Forum > Hyde Park V > Poczta polska ich mać
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj