Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Bo ja nie wiem, czy to ja już jestem zepsuta?
hrabinadesroutoutou
Czy kto?

Mam koleżankę jeszcze z lat szczenięcych. Ma ona niepełnosprawną siostrę, naprawdę głęboko upośledzoną. Ale! Kasy mają jak lodu - takie nasze lokalne Carringtony, cztery razy w roku wycieczki zagraniczne, dom - forteca, nie zmieniają opon z zimowych na letnie - po prostu kupują nowy samochód i te sprawy. Na biednych nie trafiło, a mała ma naprawdę zapewnioną rewelacyjną opiekę. Tylko coś mnie trafiło wczoraj - bo Młoda jest pod opieką jakiejś tam fundacji i... Uwaga. Zbierają na nią pieniądze przez OPP. Przekaż jeden procent na Siostrę Koleżanki (numer 12345). I teraz pytanie: czy ludzie są aż tak pazerni, czy te pieniądze trafią na ogół dzieci będących pod opieką fundacji? Jeżeli w deklaracji podatkowej trzeba napisać imię, nazwisko i numerek siostry, to chyba nie. Żeby nie było - w portfel im nie zaglądam, ale kuźwa, głupia nie jestem. Sami mogliby zostać sponsorem chyba każdej fundacji w Polsce, a to, co wydają rocznie na Małą (a wiem, ile wydają mniej więcej...) zwraca im się po jakichś dwóch tygodniach.
Ludzie są aż tak pazerni, czy o co chodzi?
Strasznie zniesmaczona jestem.

--

kaab
kaab - Bojowniczka · przed dinozaurami
Tak. Ludzie są pazerni. Nie wiedziałaś?

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

PoganiaczTrzody
Bo oni pewnie mają tyle kasy z tego jednego procenta, tak?

--
pół żartem, pół serią...

hrabinadesroutoutou
nie wiedziałam, że aż tak. myślałam, że to tylko o chytrą babę z radomia może chodzić...

--

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · przed dinozaurami
Według mnie kasa z 1% podatku idzie na ogólne konto fundacji, na picie wpisujesz KRS bez dopisku na Jasia albo Małgosię.
A na billboardzie bez sensu byłoby umieszczać zdjęcia wszystkich podopiecznych fundacji z dopiskiem "przekaż 1% na któreś z tych dzieci". Tak mnie się przynajmniej wydaje.

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

hrabinadesroutoutou
ale właśnie tutaj koleżanka prosi, aby wpisać w picie numer krs i hasło "na siostrę koleżanki (123456)". dlatego mnie to wkurzyło.

--

happy
no ale z fundacją trzeba się jakimiś rachunkami okazywać, nie?
musiałabym kuzynki zapytać jak to jest, ale zawsze wpisujemy w pit ze wskazaniem nazwiska podopiecznego fundacji

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

happy
a i zabawne zestawienie
"w portfel im nie zaglądam" ale "wiem, ile wydają mniej więcej"


Polska

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

hrabinadesroutoutou
nie dość, że znamy się od pieluchy (i wiemy o sobie takie rzeczy, które niejeden chciałby wiedzieć... ;)) to kiedyś studia wymogły ode mnie przeprowadzenia baaardzo dokładnego wywiadu "środowiskowego" dotyczącego kosztów rehabilitacji, obozów i innych rzeczy akurat u nich.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami
To te fundacje fajowskie, że nie sprawdzą kogo naprawdę nie stać na leczenie, a kto ma swoich 20 klocków miesięcznie, ale żal mu wydać połowy na terapię i sępi od dobroczyńców ^^

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

Sylian
Sylian - Superbojownik · przed dinozaurami
Kasa idzie na konkretne dziecko, jeśli jest wskazane w deklaracji. Wiem, w rodzinie jest podobna sytuacja. Jest dopisek - fundacja chyba nie może zrobić inaczej.
A zachowanie rodziców? To samo dlaczego majętni studenci pobierają stypendium socjalne, a pracujący pobierają renty - bo mogą. Może głupio byłoby im przyjąć podarowane pieniądze od konkretnej osoby, ale rozdawane pieniądze wspólne --> państwowe --> niczyje? Kto by nie wziął

--
Question everything.

beetlejuice
no niestety, Hrabinka. JEżeli ktoś za nich zapłaci - czemu nie?

tylko pomyślmy, że jakaś inna istotka potrzebująca pomocy poległa w kolejce ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
mroovek - Superbojownik · przed dinozaurami
:hrabinadesroutoutou - ja osobiście znam takiego faceta, który to po sprzedaniu udziałów firmy za kilkanaście milionów złotych poszedł do urzędu pracy po zasiłek dla bezrobotnych - "bo mu się należy"....

PurkusKuchatek
Noo... mnie w czasach "się należy" tata uczył, że jest coś takiego jak "nie wypada".

--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
Poseł odpowiedzialny przed wyborcą - nie daj sobie zamykać ust.
Forum > Hyde Park V > Bo ja nie wiem, czy to ja już jestem zepsuta?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj