Akcja protestacyjna przeciwko rządowemu programowi poprawy bezpieczeństwa na drogach - realizowanego przez zakup nowych urządzeń do wyłapywania kierowców przekraczających ograniczenia prędkości.

https://moto.onet.pl/1674385,1,pieprz-radary-akcja-kierowcow-przeciwko-polowaniu,artykul.html?node=13

Pomijając dyskusję na temat postępowania możnowładców, to muszę przyznać, że to jednak zabawne; Polacy gotowi zacząć przestrzegać prawa byleby komuś zrobić na złość - jakże stereotypowo! :P Wprawdzie wątpię w aż tak powszechną mobilizację, ale przyznam, że z ciekawością posłucham komentarza premiera, jeśli akcja okaże się, że wpływy do budżetu z tytułu mandatów są znacząco niższe od założonych (A, przepraszam, nie "założonych", lecz "przewidzianych" - przecież to nie biznesplan )

"Polscy kierowcy najwyraźniej znaleźli sposób na coraz bardziej bezwzględny system karania i ściąganie coraz większych kwot za wykroczenia drogowe." Genialne

Spokojnie, puszczą prowokatora, który będzie jechał szybciej, a następnie pokażą punkt Kodeksu Drogowego zakazujący jazdy z prędkością utrudniającą ruch innym. Dajcie człowieka, a paragraf się znajdzie - PO czerpie z najlepszych wzorców historycznych (zresztą PiS też to robiło, różnica jest tylko w skali, właściwie jeden ).

A mnie się idea podoba. Czemu uważasz, że "Polacy gotowi zacząć przestrzegać prawa byleby komuś zrobić na złość"? Normalny "Strajk włoski".

Mi się idea też podoba, bo pomimo dziwnej motywacji jest słuszna Trochę mnie to jednak bawi.
A czemu tak uważam? No bo motywacją nie jest: jeździj zgodnie z przepisami - będzie bezpieczniej i taniej, tylko - jeździj zgodnie z przepisami, wtedy zrobisz wbrew durnym pomysłom rządu :P

Czyli wszyscy ci, którzy celowo przekraczają prędkość przed fotoradarem od teraz będą zwalniać? Dużo jest takich osób?

https://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/mandaty;w;polsce;chca;lapac;piratow;z;powietrza,104,0,1227880.html
Jak już się uzbroją masowo w takie zabawki, to tylko pozostaje czekać na pomysł wykorzystania ich do innych celów, małymi kroczkami zbliżamy się do świata wg. Orwella, społeczeństwo przerabia się na bydło hodowlane

się mi skojarzyło

A może jednak nie do końca?

https://www.gitd.gov.pl/content/oswiadczenie-w-zwiazku-z-nieprawdziwymi-informacjami-w-dzienniku-gazecie-prawnej

uff

poczekaj, poczakaj, jak się okaże, że zabawki przyziemne jednak nie łupią dostatecznie, to i drony się wypuści

Przeszło mi przez myśl jakiś czas temu, że prościej byłoby czipować każdy samochód jakimś gps'em. Mandaty można by zautomatyzować, a o dziwo nawet by korzyść bo pomoc w odzyskiwaniu kradzionych aut by była :P

:Yoop
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/obowiazkowy-wielki-brat-w-samochodzie,1874666,324

Czy korzyść, to nie wiem. Gdybym miał wybór, to swojego samochodu bym nie czipował -- co oznacza, że za korzystniejsze dla siebie uważam ryzyko kradzieży (z uwzględnieniem wartości auta, prawdopodobieństwa kradzieży i prawdopodobieństwa nieodzyskania go bez czipu) niż ryzyko, że państwo będzie wiedzieć, w jaki sposób to auto jest używane.

:parsek No to trochę co innego, ale faktycznie pomysł tez wątpliwy. Choć pomysł nie jest w całości bez sensu.

Nie chodzi mi o to, że założenie czipa byłoby korzystne w ogólności dla kierowców. To raczej taka nagroda pocieszenia :P

Ufff.. nie będzie dronów mandatowych. Takie zapewnienie przypominają wystąpienie Donalda, kiedy ten nabija się z Kaczora ("Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, nie na drogi"), z tego co sobie przypominam podatki też obniżył?
:purkuś będzie niedługo świętym albo coś w tym stylu, bo jak mówi Pismo: "Błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

:Yoop, kamerkę sprzęgasz z gps i raz na kwartał pozostawiasz dane na komendzie w celu podsumowania wykroczeń i uiszczenia adekwatnych opłat i oczywiście te dane z automatu mogłyby powędrować do skarbówki, gdzie sprawdzili by czy aby na pewno pensja starczyła na benzynę, w przeciwnym wypadku odpowiednia opłata za niewykazany dochód
Teraz to się można pośmiać, ale cofnijmy się 10 lat wstecz, gdzie przytaczanie Orwellopodobnych rozwiązań to było s-f, nwo itp teorie spiskowe.
No nie bądźmy paranoikami

Hehe, GPC nie wyssała tak całkowitych bzdur z palca. Za tvn24:

Około południa GITD w wydanym oświadczeniu poinformował, że nie planuje "zakupić i wykorzystywać do nadzoru nad ruchem drogowym żadnych statków powietrznych".
Potwierdził jednak, że pomysł ich zakupu był rozważany, ale został odrzucony, w "wyniku przeprowadzonej analizy uwarunkowań technicznych, prawnych i ekonomicznych".

https://www.tvn24.pl/fotoradary-na-dronach-beda-lupic-kierowcow-urzednicy-zaprzeczaja,298752,s.html

Wynika z tego jedynie, że projekt na dzień dzisiejszy wyszedł za drogo lub wynikły trudności techniczne, bo samochody nie mają numerów rejestracyjnych umieszczonych na dachu, ale jak wyjdzie odpowiednia ustawa, to i do projektu latających radarów się wróci

:best30 A ty jak rozumiem wierzysz w tę informację o polowaniu powietrznym na kierowców, którego póki co też nie widziałeś?
No to też zostaniesz jakimś świętym, piąteczka.

:purkuś, a przeczytałeś mój drugi re, ten ciut niżej? No to przeczytaj może to teraz. Przemyśl to co przeczytałeś. Wstrzymaj się z odpowiedzią na 2 minuty. Jeszcze raz przemyśl. I jak: te latające radary to nadal takie SF? Piąteczka

:best30 Mhm.

1. :parsek - Będą latali.
2. :Purkuś - Piszą, że nie będą.
3. :best30 - Wierzy że nie będą latali, bo tak powiedzieli - święty. Ha. Ha.
4. :Purkuś - Wierzy że jak powiedzieli że nie będą latali, to będą, choć nie latają i twierdzą że nie będą , to rozważali że może by latali więc coś jest na rzeczy i pewnie będą - tyż święty.
Bo normalny człowiek tak nie rozumuje. No, chyba że wariat.

To co? Będziesz święty, czy wariat?

:purkuś Mhm.
Kłamca skłamał tysiąc razy.

1. :Purkuś - wierzy, że za tysiąc pierwszym razem, kłamca w końcu powie prawdę.
2. :best30 - nie wierzy im kurw#m jak psom.

Kto ma większe szanse zostać świętym: wierzący czy niewierzący?

ps. gotów jestem założyć się, że za jakiś czas pójdzie ustawa wymagająca umieszczenie numerów rejestracyjnych na dachu pojazdu. I znowu na HP pojawią się znajome dialogi:

:parsek - Oo! Tam... ktuś... wisi!
:best30 - To taki radar słomiany. Mówili w telewizorze, że będzie taki fruwał. Zobacz!
:Purkuś - W jakim telewizorze?! W twoim... co ty za głupoty gadasz?!
:best30: - A jak, mówili, to tradycja taka jest, nowa, że będzie fruwał!

Znaczy - ty niewierzący, świętym nie chcesz być - oddawaj piąteczkę.

No dobra, oddaję
Lepiej oddać piąteczkę niż udawać cwaniaka - cwaniak oddaje dychę

Ja to już robię od 2006 gdy dostałem jedyny mandat

https://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/150667_583004438392614_186511877_n.jpg

oto rozwiazanie problemow z fotoradarami