Forum
>
Hyde Park V
>
Mówią, że w Polsce książki się słabo sprzedają
Strona 1 z 2 Przejdź do strony: [1] 2 · Następna » Ostatni wpis » |
sadj
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Sprzedają to się może i dobrze, ale czy się kupują
--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.
gatinha
- Kobieta z jajem
·
przed dinozaurami
Ależ sprzedają się. Coelho, Zmierzch, 50 twarzy Greya. Tylko razem z córką. Szkoda, że wywiad rzeka z mamąmadzi nie doszedł do skutku
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...
math1982
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Czytałem 50 twarzy Greya. Książka ogólnie bez rewelacji, ale ma coś w sobie takiego, że chce się sięgnąć po kolejną część. Seria Millenium Stiega Larssona to było coś!
--
Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
lujeran
- exSuperbojownik
·
przed dinozaurami
Ja to tylko Gretkowską. Popieram rodzimą twórczość, albowiem jestę patriotom.
--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/
AdlerPL
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Sprzedają sprzedają Teraz dużo nowości więc w miarę duży ruch u drugiej połówki w księgarni zauważyłem. Ale jeżeli chodzi o "ciemniejszą stronę greya" to jakiegoś ogólnego zachwytu nie ma.
PS. Ostatnio czytałem artykuł, że najczęściej pod choinką Polacy chcieliby znaleźć dobrą książkę. I o dziwo książka jest najczęstszym prezentem gwiazdkowym (na drugim miejscu kasa ).
PS. Ostatnio czytałem artykuł, że najczęściej pod choinką Polacy chcieliby znaleźć dobrą książkę. I o dziwo książka jest najczęstszym prezentem gwiazdkowym (na drugim miejscu kasa ).
--
Polska w ruinie to nie była diagnoza.
To była obietnica wyborcza.
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
a czytałeś?
bo ja kupiłam Grę o tron... kolekcjonuję na niej kurz z 1,5 roku chyba
bo ja kupiłam Grę o tron... kolekcjonuję na niej kurz z 1,5 roku chyba
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
discordia
- Naturalne Dobro Mazowsza
·
przed dinozaurami
przeczytałam w końcu to dzieło, i jeżeli jego popularność stanowi dowód na to, że Polacy czytają książki, to jesteśmy w czarnej dupie
to coś, pozostające na poziomie fanfiku, z którego chyba pierwotnie wyewoluowało, można czytać tylko dla beki. i tak, wtedy jest to przednia rozrywka
i jak w ogóle można wydawac na to pieniądze?
to coś, pozostające na poziomie fanfiku, z którego chyba pierwotnie wyewoluowało, można czytać tylko dla beki. i tak, wtedy jest to przednia rozrywka
i jak w ogóle można wydawac na to pieniądze?
--
***** ***
AdlerPL
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Najciekawsze, że obydwie są bestsellerami w Matrasie, chociaż pierwsza część została nisko oceniona i uznana za "porno dla ubogich". Cóż. Widocznie taki ludzie mają gust
--
Polska w ruinie to nie była diagnoza.
To była obietnica wyborcza.
nosnam
- Fruzia
·
przed dinozaurami
discordia
- Naturalne Dobro Mazowsza
·
przed dinozaurami
no ale te sceny erotyczne są strasznie nudne! ja liczyłam, że chociaż w tym zakresie bedzie co poczytać, a tu, nomen omen, chu*j. straszna sztampa i ziew
no i te wielokrotne orgazmy, za każdym razem, nawet przy rozdziewiczaniu, przy których bohaterka rozpada sie z rozkoszy na miliony kawałków; debiutancki lodzik, godny mistrzyni deep throat, od razu z połykiem.
no litości
no i te wielokrotne orgazmy, za każdym razem, nawet przy rozdziewiczaniu, przy których bohaterka rozpada sie z rozkoszy na miliony kawałków; debiutancki lodzik, godny mistrzyni deep throat, od razu z połykiem.
no litości
--
***** ***
lukashero
- Fejk
·
przed dinozaurami
sluchalem w radiu zet fragmentow i odnioslem podobne wrazenia co discordia.
--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.
FrankFuterko
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
są ludzie wykształceni, którzy czytają tego typu szmirę, albo jakieś romanse paranormalne i sprawia im to przyjemność.
na pewno popularność tej książki, to efekt wykreowanej mody, ale to dobrze, że ludzie czytają cokolwiek
sam nie zamierzam rozgryzać jakiegoś komercyjnego fenomenu, jest tyle fantastycznych pozycji, że szkoda na to czasu i środków.
na pewno popularność tej książki, to efekt wykreowanej mody, ale to dobrze, że ludzie czytają cokolwiek
sam nie zamierzam rozgryzać jakiegoś komercyjnego fenomenu, jest tyle fantastycznych pozycji, że szkoda na to czasu i środków.
Szamano
- Ptakomaniak
·
przed dinozaurami
:discordia to już wolę Mastertona i jego horrory
--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."
discordia
- Naturalne Dobro Mazowsza
·
przed dinozaurami
po lekturze Manitou to z miesiąc spałam przy włączonym świetle
ale fakt, nie była to najlepsza lektura dla czternastolatki
ale fakt, nie była to najlepsza lektura dla czternastolatki
--
***** ***
Szamano
- Ptakomaniak
·
przed dinozaurami
:frankfuterko tamzarazposrany . Łykałem jego książki jak pelikan ryby. Sam się nawet dziwiłem, że za młodu w bibliotece gminnej tak bezproblemowo mi je wypożyczali
--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
recenzja :discordii mnie przekonała, że nawet nie otworzę tego ebooka
Masterton i Cook jak miałam naście to noce się zarywało taka akcja szła...
Masterton i Cook jak miałam naście to noce się zarywało taka akcja szła...
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
FrankFuterko
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
czemu wszyscy podkreślają, że czytali Mastertona za młodu?
wstyd go czytać będąc dorosłym, czy co?
wstyd go czytać będąc dorosłym, czy co?
miss_cappuccino
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
no jak miałam chyba 12 czy 13 lat to na wakacjach ciotka mi pożyczyła książkę
"Only love" mi nie podeszło
następnego dnia miałam od niej jeszcze więcej Cooka, Mastertona i inne fajne i straszne...
najlepsze wakacje ever
za dnia śmy się ganiali z sąsiadami a po nocach czytałam
:nostalgia...
"Only love" mi nie podeszło
następnego dnia miałam od niej jeszcze więcej Cooka, Mastertona i inne fajne i straszne...
najlepsze wakacje ever
za dnia śmy się ganiali z sąsiadami a po nocach czytałam
:nostalgia...
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
a, a może coś mi się yebło... ponoć to rok wydania 1999
może to nie była pierwsza taka książka od ciotki, ale tę najlepiej pamiętam i chyba nawet ją mi dała
w 1999 to z ich sąsiadami śmy się ganiali ale w innych kompletnie kategoriach
nieważne...
dorwałam "szpital Królestwo" na chomiku, żegnajcie na parę dni
może to nie była pierwsza taka książka od ciotki, ale tę najlepiej pamiętam i chyba nawet ją mi dała
w 1999 to z ich sąsiadami śmy się ganiali ale w innych kompletnie kategoriach
nieważne...
dorwałam "szpital Królestwo" na chomiku, żegnajcie na parę dni
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
discordia
- Naturalne Dobro Mazowsza
·
przed dinozaurami
kurcze, nie pamietam pierwszej "dorosłej" książki dziewczęciem będąc niewinnym, czytałam z wypiekami na twarzy Sagę o Ludziach Lodu
--
***** ***
Szamano
- Ptakomaniak
·
przed dinozaurami
:miss_cappuccino "Szatański pierwiosnek" w wieku 13 lat
--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."
krolowa_sniegu
- Jej Zajebistość Elyta
·
przed dinozaurami
Millenium - tak grafomańskiego bełkotu w trzech wykurwiaszczych tomach nie widziałam. Dno totalne
--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.
Yoop
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
_sniegu rzeczywiście objętość może dawać palmę pierwszeństwa Larssonowi, za to najwyższe noty za styl bezapelacyjnie dla autora Alchemika :P
Poza tym dzieło Stiega ma jednak jakieś zalety - był tam jakiś pomysł, jakaś fabuła coś się dzieje. I tak poszło mu lepiej niż jego rodaczce - Camilli, jakkolwiek ona ma więcej litości dla czytelnika bo mniejsze tomy produkuje.
Pierwszego chyba też czytałem Mastertona, ale po kilku tomach okazał się dość powtarzalny, myślę więc, że to stąd u większości osób przemijająca fascynacja tym autorem. W ogóle jakoś nie kojarzę fajnych książek 'dla dorosłych'. No, 'Dekameron' jest bardzo fajny, ale to chyba trochę co innego
Poza tym dzieło Stiega ma jednak jakieś zalety - był tam jakiś pomysł, jakaś fabuła coś się dzieje. I tak poszło mu lepiej niż jego rodaczce - Camilli, jakkolwiek ona ma więcej litości dla czytelnika bo mniejsze tomy produkuje.
Pierwszego chyba też czytałem Mastertona, ale po kilku tomach okazał się dość powtarzalny, myślę więc, że to stąd u większości osób przemijająca fascynacja tym autorem. W ogóle jakoś nie kojarzę fajnych książek 'dla dorosłych'. No, 'Dekameron' jest bardzo fajny, ale to chyba trochę co innego
Strona 1 z 2 Przejdź do strony: [1] 2 · Następna » Ostatni wpis » |
Forum
>
Hyde Park V
>
Mówią, że w Polsce książki się słabo sprzedają
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki