to ci zwyrodnialcy, którzy wtargnęli na murawę boiska i złamali jakieś przepisy dotyczące imprez masowych, zapewne dostaną jakieś wyroki (mniejsze, większe lub w zawieszeniu ale jakieś pewnie będą).
Tak się zastanawiam.. jaki wyrok w takim razie grozi organizatorom meczu, który odbył się następnego dnia. Bo jak czytam impreza odbyła się bez odpowiedniego zezwolenia:
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/655152,czy-mecz-polska-anglia-byl-nielegalny.html
zgodnie z art. 30 ust. 4 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych w przypadku zmiany terminu imprezy masowej (mającej odbyć się jednorazowo lub według ustalonego terminarza), organizator na 7 dni przed terminem jej rozpoczęcia musiałby zawiadomić prezydenta miasta oraz komendanta powiatowego Policji i komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, dysponenta zespołów ratownictwa medycznego i państwowego inspektora sanitarnego.
No dobra, chooj z zezwoleniem. Skoro jednak mecz został odwołany to kibice złamali przepisy o imprezach masowych skoro ta "masowa impreza" się nie odbyła? A gdyby wtargnęli dzień później, to naruszyliby owe przepisy mimo, że impreza była nielegalna więc taki przepis oficjalnie nie obowiązywał?
A tu prawie już piątek
Tak się zastanawiam.. jaki wyrok w takim razie grozi organizatorom meczu, który odbył się następnego dnia. Bo jak czytam impreza odbyła się bez odpowiedniego zezwolenia:
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/655152,czy-mecz-polska-anglia-byl-nielegalny.html
zgodnie z art. 30 ust. 4 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych w przypadku zmiany terminu imprezy masowej (mającej odbyć się jednorazowo lub według ustalonego terminarza), organizator na 7 dni przed terminem jej rozpoczęcia musiałby zawiadomić prezydenta miasta oraz komendanta powiatowego Policji i komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, dysponenta zespołów ratownictwa medycznego i państwowego inspektora sanitarnego.
No dobra, chooj z zezwoleniem. Skoro jednak mecz został odwołany to kibice złamali przepisy o imprezach masowych skoro ta "masowa impreza" się nie odbyła? A gdyby wtargnęli dzień później, to naruszyliby owe przepisy mimo, że impreza była nielegalna więc taki przepis oficjalnie nie obowiązywał?
A tu prawie już piątek
--
Sygnaturka ma L4