Pochwa

Nie dziwne że wygrali przetarg.... cena idzie z jakością...
teraz pewnie firma nie istnieje... czyli usługi gwarancyjnej nie będzie, trza będzie ogłosić kolejny przetarg na remont... i tak roz***ala się naszą kasę, kolejny dowód na powiedzenie..."co tanie, to drogie...."

https://limanowa.in/wydarzenia/fotointerwencja;bez-komentarza,9269.html

miłego popołudnia

o krwa... takiej fuszerki to nie widziałam jeszcze nigdy

No co się czepiacie, poziomicę mieli z metanolem, to i problemy ze wzrokiem

To jest właśnie nasz skok cywilizacyjny i obiecane cuda. Przetarg wygrywa najtańsza oferta, kosztuje to najdrożej, a przedmiot inwestycji rozsypuje się jeszcze przed użyciem. Ten schemat jest obecny także na stopniu centralnym: przy budowie autostrad, stadionów, tylko tam wykonawcy na dodatek nie otrzymują kasy

Matko grunt im wymyło? To mi bardziej na błąd projektanta wygląda.

A to nie tor dla skejtów?

takich majstrów nie brakuje, nie dalej jak w zeszłym tygodniu pożyczałem tynkarzom poziomicę
ja, elektryk
a pół domu już mieli opanowane

no tak jest przy przetargach w państwowych instytucjach

jedynym kryterium jest cena
i najtańszy musi wygrać

Dlatego we wszystkich przetargach powinien być punkt o gwarancji na kilka lub kilkanaście lat.
Wtedy fuszerek by nie było, bo wykonawca by wiedział że z własnej kasy będzie naprawiał, skoro na samochody są już 5-7 letnie gwarancje, to na budowlankę powinno być minimum 15 lat gwarancji.

:maciek_cherokee to nic nie da, jeśli usterka zostanie uznana za normalny objaw eksperymentalnej technologii

Najtańsza oferta wygrywa tam, gdzie lokalne władze obawiają się, że jeśli wybiorą droższą, będzie darcie ryja i posądzenia o korupcję itd. No bo będzie. Nie udawajmy, że nie.
U nas od paru lat inwestycje drogowe i remonty idą pełną parą, wygrywa nienajtańsza oferta i efekty są super. Za ostatnią przebudowę węzła w centrum firmie należał się medal za organizację pracy (no i przy okazji ruchu).
Tylko, że my w Radzie Miejskiej nie mamy polityki Te śladowe ilości działaczy partyjnych trzymamy jako osobliwość przyrody (5/28) i władze miasta są pozbawione tego strachu przed politycznym darciem wspomnianego ryja.
Ergo: zachęcam do naśladownictwa Im szybciej pozbędziecie się polityki z miasta, tym lepiej.

jestę budowlańcę wygrywającym w przetargach - cena 100% - czekam na pytania

:silber pytanie 1) : ganiasz po piwo?

a jeżeli tak, to kogo?

:maciek_cherokee
mozna dac gwarancji nawet i 100 lat, jak firma zniknie z rynku po zarobieniu, i tak nie bedzie mial kto naprawiac