Co byście polecili, aby w miarę szybko i w miarę tanio nauczyć się hiszpańskiego? Nie chodzi mi o żadne płatne kursy, na które trzeba uczęszczać, bo po pierwsze mam za mało kasy, a po drugie czasu niewiele. Cos w rodzaju książek z kursem na CD lub jakąś konkretna książkę oraz przydałaby mi się jakaś mala książeczka rozmiaru kieszonkowego z rozmówkami, podstawowymi zwrotami typu ''Nie strzelać!'' "Nie mam przy sobie pieniędzy" itp. Kiedyś miałem takie rozmówki angielskie, które były niewielkie, poręczne a przy tym bardzo przydatne.

Za wszelka pomoc niech wam Bóg w tequili lub piwie wynagrodzi.

Cóż za dyskryminacja ateistów

Zamknij się z kimś kto rozmawia tylko po hiszpańsku w pustym pomieszczeniu na tydzień. NMZC

A "Bóg" niech się trzyma z dala od mojej tequili

W wersji dla ateistów:

"Niech Wam Bóg w wierze wynagrodzi"

Ja polecam to:
https://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/6822/hiszpanski-15-minut-dziennie.html

Mam takie do niemieckiego i włoskiego, więc z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że przyjemne do nauki

No to niech wam [Tu wpisz swojego boga, a ateisci niech wpiszą nie wiem co, może "los"] w [tu wpisz ewentualne nagrody] wynagrodzi.

Niemiecki

:TXZ dzięki, przejże dokładnie, poczekam na inne propozycje i wtedy zdecyduje.

:kaflowy co chcesz od niemieckiego. Fajny język. Filmowy taki

:pies_kaflowy Niemiecki mam w zasadzie obcykany, teraz czas na coś przyjemniejszego, chociaz to raczej konieczność.

zapomniałem, ty i tak masz to tam, gdzie masz wszystko, po cholerę się człowiek z odpowiedzią fatyguje

Od niemieckiego nie chcę nic. Najlepiej niech się trzyma ode mnie z daleka. Niemcy też. Niemki zwłaszcza.
:kret1989 Pocałuj mnie w dupę!

Niemiecki był fajny w "Winettou" jak indianer mówił hande hoch do białasa...

:pies_kaflowy Mam niestety podobne odczucia jak Ty, więc egzemplarz do niemieckiego został zakupiony i pobieżnie przejrzany, teraz leży w szufladzie od dawna Choć miałam bardzo dobre chęci, nie mogłam się zmusić
Włoski to co innego

znajomy Niemiec nauczył sie perfekt polskiego rosyjskiego chlejąc z Polakami i Rosjanami

polskiego i rosyjskiego

Jak zapamiętasz, że casa to nie kasa, to już jakbyś umiał. Z innych przydatnych zwrotów, to chyba no pasaran, ale ja się dawno temu uczyłem, to nie wiem...

:te_xuan_ze Włoski bleeeee... Wolę wydepilowane.

:discordia a po co Niemcowi znajomość polskiego i rosyjskiego? Szpieg jak nic - było mu yebnąć

polecam coś w rodzaju książek z kursem na CD

Mogą być też na kasetach, ale nie każdy jeszcze trzyma magnetofon.

oglądaj latino nowele w orginale zaraz pare słówek załapiesz jak "Amor. Lucecita"

NUEVO ELE INICIAL 1 libro del alumno+CD audio to niezły podręcznik (można znaleźć go także na Chom*ku razem z nagraniami), ale jednego Twojego wymogu nie spełnia - książka nie jest kieszonkowa

fiszki mp3 są na chomiku
do tego może jakiś kurs dla początkujących w necie, typu grupon
mam też Hiszpański dla bystrzaków, fajne i ciekawe ale jak masz zacięcie do języków... przebrnęłam 3 rozdziały
nie mam czasu na więcej ale obiecuję sobie wciąż że przeczytam całość...
na chomiku jest też Easy Espanol, kiedyś taka gazetka wychodziła
z fiszkami mp3 powinno Cię nauczyć podstaw
jest też jakiś programik do podstaw, typu pons
miałam jeszcze jakiś wulgarny słownik podstawowych zwrotów m.in. knajpianych ale tytuł mi uciekł teraz

:kret1989 Najlepszy sposob to wyjazd do Hiszpanii. Wszelakie kursy, szkoly jezykowe, itp ucza ludzi jezyka literackie. A to nie ma nic wspolnego z jezykiem mowionym.

:kret1989 Polecam dwa tygodnie w więzieniu w Texasie w celi z czterema meksykanami

:chris_f do Meksyku będę jechał dlatego właśnie hiszpańskiego potrzebuje chociaz trochę, wiecie kurier wpadł i trzeba pewien biznes ratować

:ircopek No dobry pomysł ale w ten sposób już się niemieckiego cały czas od 3 lat uczę, a przecież się nie rozdwoję

https://duolingo.com/

NMZC

:prond Tobie trzeba pomnik wybudować!