1) Na wyrywanie języka. Tak został potraktowany na przykład Jurand ze Spychowa. Choć Jurand to tylko postać literacka, w czasach opisywanych przez Sienkiewicza nie była to praktyka rzadka. Metoda nieestetyczna, nieelegancka, niezbyt skuteczna. Niemowa może przecież, pisać, a poza tym samym wyglądem budzi grozę i współczucie i niechęć do oprawców.
2) Na gipsowanie ust. Stosowane przed egzekucją- przez Niemców w czasie II Wojny Światowej oraz przez UB i NKWD. Zupełnie nieracjonalne biorąc pod uwagę, że delikwent i tak ginął. Dowodzi przesądnej, zabobonnej wiary oprawców w potęgę słów wypowiedzianych w obliczu śmierci.
3) Na stalinowską poprawność polityczną. W zakładach pracy urządzano prasówki, żeby każdy wiedział co ma mówić na bieżące tematy. Każda wypowiedź odbiegająca od ustalonego kanonu była potępiana przez kolektyw koleżeński. Od winowajcy odcinali się nawet koledzy partyjni. Mogła uratować go tylko samokrytyka.
4) Na Mysią. Przy tej ulicy mieścił się słynny urząd cenzorski. To, co nie miało szans przejść przez Mysią nie przechodziło przez usta. Takie zjawisko nazywa się cenzurą wewnętrzną.
5) Na krytykę konstruktywną. W czasach Gomółki i Gierka większość dziennikarzy zajmowała się konstruktywnym krytykowaniem pracy kelnerów i śmieciarzy. Nie przychodziło im do głowy skrytykowanie na przykład systemu. To też działanie cenzury wewnętrznej.
6) Na Urbana.. W czasach Solidarności i Stanu Wojennego nawet przypadkowa zgodność poglądów z Urbanem była tak kompromitująca, że wystarczyło, że Urban coś powiedział, żeby wszyscy mówili dokładnie na odwrót. Urban perfidnie obsikiwał różne tematy, które dzięki temu stawały się tabu dla tak zwanych ludzi przyzwoitych. Metoda zamykania ust niezwykle skuteczna, bezinwazyjna, bezkrwawa, tania.
7) Na mecenasa Rogowskiego. Jedna z metod współczesnych. To, co mogłoby nie spodobać się mecenasowi Rogowskiemu nie przechodzi przez usta. Metoda niezwykle skuteczna.
8) Na kredyt mieszkaniowy. Dotyczy najczęściej młodych dziennikarzy. To co mogłoby grozić utratą pracy nie przechodzi przez usta. Metoda równie skuteczna jak mecenas.
9) Na nowoczesną poprawność polityczną. Każdy polityk czy dziennikarz, który odważy się powiedzieć coś odbiegającego od poprawnościowych stereotypów skazuje się na śmierć cywilną. Doświadczył tego ostatnio republikański kongresman Akin, który powiedział tylko tyle: Istnieją mechanizmy, które w przypadku gwałtu mogą przeciwdziałać zajściu w ciążę. Jego słowa wielokrotnie przetworzone- zostały potraktowane jako obraza ofiar gwałtu, wszystkich kobiet i osobiście Obamy. Odcinają się od niego nawet partyjni towarzysze. Atkin już złożył samokrytykę- zobaczymy czy mu pomoże.
10) Na przynależność do kościoła katolickiego. Ateista ustawia katolika pod ścianą, uczy go dekalogu i ćwiczy w chrześcijańskiej pokorze przejawiającej się milczeniem. Ateiści uczyli nas już szacunku do krzyża twierdząc, że na Krakowskim Przedmieściu odbywa się jego profanacja, uczyli chrześcijańskiego przebaczania- przebaczając w naszym imieniu różnym oprawcom, teraz uczą nas posłuszeństwa wobec hierarchii.
Jako że tekst wydał mi się niezły, a niektórzy z obrzydzenia do źródła gotowi nawet kursora nie zbliżyć do linka, pozbawiając się tym samym przyjemności
, stosując lubianą i docenianą przez wszystkich metodę crtl+c > ctrl+v , podałem za: https://izabela.nowyekran.pl/post/71779,metody-zamykania-ust
, było mu napisać, żeby nie wrzucał niczego w ogóle nieskażonego jakąkolwiek myślą, to by przestał cokolwiek pisać 
i 
noo... i z tego powodu właśnie:
