Amazon jest wielki Kiedy mój kindle przestał działać, wystarczył kontakt przez czat i wysłali mi, całkowicie na ich koszt, drugiego. To może i była wina sprzętu, nie wiem, nikt mnie o nic nie pytał i w trzy dni miałem nowe urządzenie. Ale to jeszcze nic. Niedawno na placu zabaw włożyłem czytnik do kieszeni i się pochyliłem po córkę. W kindelku coś trzasło i się już nie włączał a na ekranie pojawiła się brzydka ciemna plama. Jak nic uszkodzony ekran. Po namyśle skontaktowałem się z Amazonem, a nuż wymienią taniej czy co. I co?
I WYMIENILI MI ZA DARMO
I WYMIENILI MI ZA DARMO