Na 164-kilometrowym odcinku A4 od Wrocławia do Gliwic trzeba od dziś płacić za przejazd 10 groszy za kilometr (motocykle - 5 gr). Ale austriacka firma Kapsch, która wygrała przetarg na zarządzanie pobieraniem opłat nie przewidziała pasów awaryjnych przy bramkach wjazdowych i wyjazdowych z autostrady. Służbom ratunkowym kilka dni temu oświadczyła, że ich pojazdy muszą stawać normalnie w kolejce po bilet, choć oczywiście płacić za niego nie będą. [o jacy wspaniali i dobroduszni - nie będą musieli płacić]
[...]
Co gorsza dopiero wczoraj po południu otrzymali plan awaryjny autostrady. - Wymaga byśmy się z nim zapoznali i go zaakceptowali, a na to trzeba czasu. Nie wiemy też, kto ma dostęp do kluczy od furtek do zjazdów awaryjnych. Sprawdziliśmy też, że telefonia alarmowa na autostradzie nie działa - wylicza bryg. Adam Janiuk, rzecznik komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Opolu.
[...]
- To, że u nas jak zwykle wszystko robi się na ostatnią chwilę, może kogoś kosztować życie - denerwuje się Ireneusz Sołek, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego.
I zapowiada: - Będziemy mierzyć czasy opóźnień naszych karetek, spowodowane staniem w kolejce po bilet, co do sekundy. A jeśli ktoś straci przez to zdrowie albo życie, nie doczeka pomocy, natychmiast idziemy do prokuratury! Przecież to nie do pomyślenia, żeby pojazdy uprzywilejowane czekały w kolejce do bramki na autostradzie.
[...]
Wicewojewoda opolski Antoni Jastrzembski oświadczył wczoraj: - Najważniejsze jest ratowanie życia ludzkiego, dlatego zezwalam pojazdom ratowniczym na taranowanie bramek jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie widzę innego wyjścia.
[...]
- Nie ma takiej możliwości, by samochody służb ratunkowych wyłamywały barierki - odpowiada Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału GDDKiA, odpowiedzialnego za wprowadzenie opłat na A4.
PA-RA-NO-JA.
Chociaż zazdroszczę kierowcom karetek. Też bym sobie potaranował bramki na autostradzie Za każdym razem bym trafiał w inną
[...]
Co gorsza dopiero wczoraj po południu otrzymali plan awaryjny autostrady. - Wymaga byśmy się z nim zapoznali i go zaakceptowali, a na to trzeba czasu. Nie wiemy też, kto ma dostęp do kluczy od furtek do zjazdów awaryjnych. Sprawdziliśmy też, że telefonia alarmowa na autostradzie nie działa - wylicza bryg. Adam Janiuk, rzecznik komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Opolu.
[...]
- To, że u nas jak zwykle wszystko robi się na ostatnią chwilę, może kogoś kosztować życie - denerwuje się Ireneusz Sołek, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego.
I zapowiada: - Będziemy mierzyć czasy opóźnień naszych karetek, spowodowane staniem w kolejce po bilet, co do sekundy. A jeśli ktoś straci przez to zdrowie albo życie, nie doczeka pomocy, natychmiast idziemy do prokuratury! Przecież to nie do pomyślenia, żeby pojazdy uprzywilejowane czekały w kolejce do bramki na autostradzie.
[...]
Wicewojewoda opolski Antoni Jastrzembski oświadczył wczoraj: - Najważniejsze jest ratowanie życia ludzkiego, dlatego zezwalam pojazdom ratowniczym na taranowanie bramek jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie widzę innego wyjścia.
[...]
- Nie ma takiej możliwości, by samochody służb ratunkowych wyłamywały barierki - odpowiada Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału GDDKiA, odpowiedzialnego za wprowadzenie opłat na A4.
PA-RA-NO-JA.
Chociaż zazdroszczę kierowcom karetek. Też bym sobie potaranował bramki na autostradzie Za każdym razem bym trafiał w inną
--
Polska w ruinie to nie była diagnoza.
To była obietnica wyborcza.