Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Wyjątkowo poważnie bo mam dość pieprzenia.
pies_kaflowy
:ufo84 Zmusisz. Masz kasę na dom, mieszkanie? Masz też na ubezpieczeni. Dokładnie jak z samochodem, stać Cię. Fini

--

Peppone
A przepraszam bardzo, dlaczego bezdzietni mają dopłacać do emerytur dzieciorobów?

Niech każdy na siebie odkłada i inwestuje po swojemu - w nieruchomości, progeniturę lub alkohol.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
zmusisz :] tia jest pełno osób które są "bezrobotne" nie płacą składek, zdrowotnego, marudzą ze nie mają pieniedzy wiec miasto im dopłaca itp a sami robią na czarno i zbijają kase śmiejąc się z systemu ktory udało sie im oszukać, zmuś ich do płacenia skłądek ktore teraz mają za darmo

--
oh yeah!!! they will come for me

tytezterefere
, przy obecnej zasadzie działania systemu emerytalnego to raczej działa odwrotnie, niż napisałeś. Bo dzieci tych "dzieciorobów" (jak to "ładnie" określiłeś) będą zapi*rdalać na emeryturę obecnej masy pracującej. A że tak, a nie inaczej wygląda demografia w Polsce i zastępowalność prosta pokoleń nie występuje, to te dzieci nie będą pracować tylko na emerytury swoich rodziców, tylko również na osoby, które świadomie podjęły decyzję o nieposiadaniu dzieci.

Dopóki system emerytalny się nie zmieni i nie przestanie polegać na tym długu międzypokoleniowym, to uważam, że akurat pomysł z ulgami itp dla tych "dzieciorobów" jest pomysłem dobrym. I nie wiem, czy to ja mam problem ze wzrokiem, czy może jednak Ty, ale o dopłacaniu do emerytur osób z dziećmi nigdzie słowa nie widziałam...

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

pies_kaflowy
:tytezterefere O to, to.
:ufo84 Właśnie to mnie wqrwia, tak samo jak bandy "rolników" ubezpieczonych w KRUS, które w życiu nawet grabi w rekach nie miały. Nie wiem, może takim cwaniakom obciążać hipoteki mieszkań, licytować samochody?

--

sunnivva
Jeszcze jedno: kupując OC możesz wybrać, której firmie oddajesz haracz Ja nie mogę wybrać "firmy" innej niż ZUS, który jest niewydolny, nieefektywny i pospolicie przeżera lwią część moich składek.

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

Peppone
:tytezterefere - dzieciorobami określam ludzi, którzy uważają, że im się coś należy od innych tylko z tego powodu, że zrobili dzieci.
Propozycja, do której się odnoszę, to: ''Od lat pracy odjąć: dla kobiet 2 lata za każde urodzone dziecko, dla faceta 1 rok mniej za każde dziecko zrobione''.

Oczywiście, że obecna sytuacja demograficzna powoduje, że system nie zdaje egzaminu, ale zamiast gasić pożar benzyną, należy zmienić system. Bo w tej chwili nie wiem, kto bierze moje składki ZUS, ale na pewno nikt z mojej rodziny. Proponuję tylko, żeby każdy zadbał sam o siebie i wtedy życie zweryfikuje, czy lepiej inwestować w nieruchomości, dzieci, akcje czy alkohol.

Już dopłacam do cudzych dzieci - służby zdrowia, szkół, kuratorów, patroli szkolnych, kuratorów etc. - a nie widzę powodów, żeby płacić za realizację cudzych marzeń o progeniturze, tak samo, jak nie widzę powodów, żeby żądać od kogoś kasy na realizację moich marzeń. Sam na nie zarabiam, tzn. to, co mi zostaje po tym, jak mi państwo ponad 70% tego, co wypracuję, brutalnie za...ebie.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

tytezterefere
No tak, łatwo mówić "należy zmienić system"... a jakieś konkrety?

Powiedzmy, że w tym momencie dajemy ludziom wybór, pozwalamy zupełnie lub częściowo wypisać się z ZUSu, zapewne większość z osób, która się zdecyduje, postanowi, że wycofuje się z "umowy" emerytalnej. Zapewne ta większość chciałaby z powrotem pieniądze, które przez lata zabierano im i wrzucano do tego worka bez dna.

Teraz pytanie - skąd wziąć te pieniądze?

Ba! Skąd wtedy wziąć pieniądze na emerytury osób, które obecnie je pobierają? Dla osób, które lada chwila na emeryturę przejdą? Nie, nie pasuje mi, że pieniądze, które chciałabym odkładać na swoją emeryturę, idą teraz na utrzymanie obcych ludzi.

Ale skąd wziąć te pieniądze, których brakowało od początku? Jakieś pomysły?

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:tytezterefere, zaraz usłyszysz, albo nawet przeczytasz, że należy wszystko (ale to naprawdę wszystko, zaczynając na wielkich fabrykach, a kończąc na ulicznym bruku) sprywatyzować, a uzyskane pieniądze przeznaczyć na emerytury tych, którzy je obecnie pobierają. Ci co pracują, będą musieli je sobie wypracować, a te już wypracowane i odłożone pieniądze, będą w przyszłości pochodziły z ochłapów, które zostaną po obecnych emerytach. Proste, c'nie?
I chuj jeden z drugim będzie pierdolił w telewizjach, radiach, w gazetach wypisywał, że Państwo mu wolność ogranicza i nie pozwala jeździć bez pasów i jeszcze mu kurwa mandaty wstawiają, a on jest wszak wolny człowiek. Lecz do tego pustego łba nie chce trafić to, że jak zginie w wypadku, to Państwo w miarę odetchnie, bo jednego kretyna mniej, a może jakieś części zamienne dla innych się znajdą, ale nie daj boże taki łoś przeżyje to koszty leczenia w tydzień zeżrą to co wypracował przez swoje lata kariery. Jak dużo zarabiał to może na dwa tygodnie wystarczy. Ale ZUS, po co mi ZUS, ja se bez ZUS-u poradzę... taki uj se poradzisz. Ilu takich będzie? 1-2% społeczeństwa? I tak generalnie nawet jak masz kasę, to bedziesz leczony na PAŃSTWOWYM sprzęcie, kupionym za pieniądze WSZYSTKICH!
A napisać "zmienić system" to byle głupi potrafi.

--

tytezterefere
macleod , bo takich rzeczy to ja się wystarczająco naczytałam przed wyborami... koleżanka po ekonomii (! ale niestety z mózgiem wypranym przez pewną MLMową sektę) niesamowicie podniecała się programem wyborczym JKM. Kij z tym, że doszukiwać się ekonomicznych podstaw bytu w tym programie nie było sensu, bo ich brak, ale ona się nim jarała tak, że poważnie podejrzewałam, że czytając go mogła mieć wilgotno w majtkach...

Jeśli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne w ZUS - nie zrezygnowałabym. Bo jakbym miała z własnej kieszeni płacić za pobyty w szpitalu, które "zaliczyłam" w dorosłym życiu, albo gdyby moi rodzice mieli płacić za pobyty w szpitalu moje i rodzeństwa, gdy jeszcze byliśmy dziećmi, to pewnie byśmy z głodu zdechli.

Ktoś świadomie chce zrezygnować? Spoko. Ale jak się wbije samochodem w drzewo i nie będzie go stać na opłacenie rachunku za leczenie, to niech sobie sam zapłaci za sznur, na którym się powiesi.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

pies_kaflowy

Zacytuj łaskawie troszkę więcej: "A jeśli wcześniej ktoś był łaskaw przepracować 40 lat to już wtedy ma prawo do emerytury. Od lat pracy odjąć: dla kobiet 2 lata za każde urodzone dziecko, dla faceta 1 rok mniej za każde dziecko zrobione"
Być może dla mniej kumatych powinienem wyraźniej zaznaczyć ma prawo. Za coś co zrobił dla innych ma prawo wcześniej odpocząć(za mniejsze pieniądze).

A teraz, mój drogi, wyobraź sobie sytuację, że drogi jest wspaniałym projektantem najlepszych budowli na świecie. Mówi sobie i innym: "Pierdolę, nie będę płacił na dzieciorobów, ich bachorów, ani moich wrednych starych. To moja praca i moja kasa, i nikomu nic do tego" Zdecydował, że żyje sam dla siebie(to już znajome?) i tak jest jak chciał. Ale nasz projektant posługuje się tylko ołówkiem. Pech chce, że do twórczej pracy potrzebuje używek(wolno mu przecież), dzięki którym wypierdala się na schodach, ma drobny uraz i do końca życia drży mu ręka i oko skacze. Nie może robić jedynego co umie, na dodatek jest sparaliżowany. Kto i za czyje pieniądze się nim zajmie teraz? Syn kaflowego, czy może córka Terefere, a może nikt? Za czyje pieniądze? A może zdychaj pod płotem, co?

Z całym brakiem szacunku , ale nawet na Twoje teraźniejsze zarobki, to ja zrobiłem klientów bez których gówno byś miał.

--

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
Widzisz Terefere, masz dużo racji ba! Masz absolutną rację, ale w Polsce wychowaliśmy sobie patologię, która twierdzi, że ubezpieczenia są dla głupców, a w razie "W" Państwo i tak zapłaci. I co najgorsze to własnie oni mają rację. Zobacz wszystkie klęski żywiołowe ostatnich lat i te wyścigi kto da więcej. Czy da więcej wojewoda, czy da więcej premier i czy prezydent przebije wszystkich, a co na to wojewoda? Podbije stawkę, czy powie sprawdzam? Ludzie odzwyczajają się od płacenia, to i dziury w budżetach się powiększają.
Ja tam serce po lewej stronie, ale coraz rzadziej mam ochotę pomagać innym i dlatego też odczuwam pewien dyskomfort. Jedno jest pewne, trzeba coś tym zrobić i ZUSem i z innymi kwiatkami, bo długo tak nie pociągniemy.

Co do takiej ekonomii, to kiedyś miałem przyjemność (a może nieprzyjemność?) dyskutować z wielką fanką myśli libertariańskiej, bowiem w swym wywodzie użyła argumentu, że nawet ulice należy prywatyzować. Zapytałem się jej więc jak widzi życie w takim systemie, gdzie na każdym rogu, będzie musiała płacić myto za przejście? No to w odpowiedzi usłyszałem, że to nie jest problem, bowiem w niedalekiej przyszłości, ludzie będą mieli w domach śmigłowce. Z nimi nie można dyskutować, można ewentualnie lać, albo olać.

--

tytezterefere
Piesu, zapewne odpowie, że jako przewidujący człowiek, wykupił sobie zaj*bistą polisę na życie i dostanie odszkodowanie. Chociaż jeśli to wypadek spowodowany pod wpływem tych używek, to może być problem z odszkodowaniem.

BTW Córki to ja jeszcze nie mam, ale jak będzie, to chętnie ją z Twoim synem poznam, jeśli po tatusiu odziedziczył intelekt, bo chciałabym, żeby mądrego męża miała

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
aż strach pomyśleć o spotkaniu teściów

--

tytezterefere
Tatusiowie by się pewnie zachlali na śmierć pismejkerowymi nalewkami

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Peppone
:pies_kaflowy - nie wiesz, kto jest moim klientem i nie dowiesz się - tajemnica bankowa. Ale nie sądzę, byś stworzył firmy zaliczane do 100 największych w tym kraju.
Tam nie jest napisane nic o robieniu czegoś dla innych, tylko o robieniu dzieci. Koniec, kropka.
A jak się nie ubezpieczyłem, to, cytując klasyka, mam problem. Albo się przekwalifikuję na inne narzędzia, albo zdechnę, albo mogę liczyć na dobre dusze. A czy Ty chcesz, by Twoje podatki szły na utrzymanie egoistycznego, zapijaczonego projektanta po ewidentnie zawinionym przez niego samego wypadku?

:macleod, :tytezterefere - tego systemu pokojowo się zmienić nie da. A ja nie jestem niewolnikiem, żeby państwo decydowało za mnie, jak bardzo mam narażać swoje życie. Teraz decyduje, bo uważa, że sponsoruje moje leczenie. W ogóle państwo zachowuje się jak mój właściciel.

Ludzkość sobie świetnie dawała radę przez większość okresu istnienia cywilizacji bez świadczeń społecznych. To te ostatnie 100+ lat rozmiękczyło dupcie.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
Oczywiście, a czterdziestoletni facet był wtedy ewenementem.

--

tytezterefere
, a wiesz, że też bym nie chciała, żeby z moich podatków państwo finansowało tego projektanta? Tak samo, jak nie chcę, żeby z moich podatków leczono skrwieli, którzy po pijaku wsiadają za kółko i raczą się rozyebać nie na drzewie, żeby zdechnąć, tylko na drugim samochodzie, żeby wraz ze sobą do szpitala pociągnąć Bogu ducha winne osoby trzecie (jeśli przeżyją)... I nie chcę, żeby z moich podatków utrzymywane były więzienia, w których siedzi wszelkiej maści zwyrodnialstwo, siedzi na tych szanownych dupencjach, paluszkami nie rusza, jedzenie dostaje, spać gdzie ma - wolałabym, żeby zaprzęgnięto ich do roboty, żeby na swoje utrzymanie robili. I nie chcę, żeby z moich podatków w izbach wytrzeźwień roiło się od żuli, pijanego gówniarstwa itp.

Wielu rzeczy nie chcę, wymienione elementy społeczeństwa mogłyby w jakiś sposób być indywidualnie obciążone za to wszystko, co opisałam, ale kto się za to zabierze?

A jeszcze wracając do tych, którzy się celowo nie ubezpieczają, choć np. mieszkają na terenach zagrożonych zalaniem (wybacz, macleod, nie zauważyłam Twojego posta wcześniej) - kij im w oko, a drugi w rzyć! Bo to akurat wg mnie jest chore, że taki człowiek patrząc na to, co się wokół dzieje, może pomyśleć "ch*j! nie ubezpieczę domu, bo jak przyjdzie co do czego, to jakiś polityk mi załatwi odszkodowanie!"...



No i dochodzimy do momentu, w którym mam ochotę wstać i krzyknąć "no to zakładamy partię monsterową, startujemy do sejmu i rozwalamy ten bajzel, ustalając nowe reguły gry!" - tylko obawiam się, że ta energia i zapał do wprowadzania zmian skończyłaby się z momentem, w którym niektórzy poczuliby, jak to fajnie siedzieć przy korytku, z dala od zwykłych śmiertelników.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

pies_kaflowy
:tytezterefere A ja dopłacę do , bo mam coś takiego co mi rodzice jakimś cudem przekazali: szacunek do ludzi, czy jakieś podobne bzdury Ale jak wspominałem nieraz, ja idiota-idealista jestem.
Jeśli ludzie się osiedlaja na terenach zalewowych, to ich problem, ale jeśli idzie zajebista powódź 20km od rzeki raz na 2000 lat, to nikt tego nie przewidzi.
Dziwnym trafem, Ci z Wilkowa i okolic nie drą ryjów, tylko za pożyczone pieniądze odbudowują gospodarstwa, na pozostałych po powodzi budynkach zaznaczając linię dokąd sięgała woda - pod szczytem domu najczęściej...

--

tytezterefere
Piesu, znaczy co? Zrzucisz się temu zapijaczonemu projektantowi na sznur, tak?

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Peppone
:pies_kaflowy - za szacunek dziękuję, ale dopłat nie oczekuję. Mnie nauczono odpowiedzialności za poglądy i konsekwencji.
Natomiast - jak każdy idealista - jesteś żywym dowodem, że więcej wolności-mniej przymusu ma rację bytu.
:tytezterefere - z pełnym szacunku podejściem do pewnych, wyjątkowych i zasługujących na to jednostek społeczeństwo jako całość nie zasługuje na to, by się narażać i próbować przeprowadzać jakąś rewolucję w celu zmiany systemu. Sami go sobie stworzyli, niech go przeciążą - im szybciej, tym lepiej.
:macleod - może zaraz po wojnach napoleońskich w Europie to i czterdziestolatek był ewenementem


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

tytezterefere
, nie, społeczeństwo tego nie stworzyło. To stworzyli politycy, którzy mieli to społeczeństwo reprezentować, a jak reprezentowali i reprezentują - to widać.
I wolałabym jednakowoż, żeby ten system w tej chwili nie j*bnął na łeb na szyję. Bo zostawiłoby to na przykład moich rodziców bez środków na przeżycie na starość (mamusia w tym roku skończy 50 lat, ojciec skończył 55) - jeśli system j*bnie, to moja mamusia sama nie zdąży odłożyć na starość wystarczającej ilości pieniędzy, żeby godnie przeżyć. Sama, bo mój ojciec niedawno stracił pracę, a w mojej małej, rodzinnej miejscowości nie ma zbyt wiele szans na znalezienie w tej chwili pracy.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Peppone
:tytezterefere - indywidualnie nie ma dobrego momentu, ale im szybciej, tym lepiej dla wszystkich. Mój ojciec w tym roku kończy 60, także rozumiem, o czym mówisz. Kilka lat byłoby ciężkich. Ale nie z takich tąpnięć ludzie wychodzili, jak im nikt nie przeszkadzał.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

tytezterefere
Gorzej, że w tym kraju o nieprzeszkadzanie raczej ciężko.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Peppone
:tytezterefere - i tu przechodzimy do tematu dostępu do broni


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
, tylko wiesz, czasy panów i wasali dawno minęły i nie wrócą, ale Ty z uporem maniaka je przywołujesz. To, że szlachcic dożywał lat pięćdziesięciu, sześćdziesięciu to o niczym nie świadczy. On faktycznie nic nie robiąc miał szansę pożyć dłużej i jeżeli nawet umierał wcześniej, to głównie przez syfilis, który złapał od chłopki jak ją wydymał w stajni. Natomiast ci, którzy zapieprzali od świtu do nocy w polu, w fabrykach nie mieli już szans (znaczy na syfilis wszyscy mieli po równo) na takie luksusy i dłuższe życie.

--

Peppone
:macleod - nie proponuję systemu niewolniczego, kastowego czy wasalnego, wręcz przeciwnie.

Zresztą, jedni chcą żyć długo, a inni - intensywnie i przyjemnie.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay
Forum > Hyde Park V > Wyjątkowo poważnie bo mam dość pieprzenia.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj