on się inną dziedziną sportu zajmuje, zatem i odznaczenie powinno być inne

:purkuskuchatek Mówisz, że Trans World Airlines robi wilka w konia?
to pisałem ja, :gen_Italia bo mi się nie chce przelogować.

:peacze- bodaj poprawnie zapisany ten status...różnica niewielka, a i kopyrajty nienaruszone są

A! I przekaz pozostaje bez zakłóceń...w sumie, jakoś nie miałem drygu, żeby jakoś się w tym wątku udzielać- początkowo kolega :Canis wydawał się mi dosyć sympatycznym osobnikiem- specyficznym, to fakt, ze swego rodzaju "manierą", ale koniec końców sympatycznym. Przynajmniej z perspektywy HP i PL, bo i tam parę razy zajrzałem.
Dopóki nie zaczął się, kolokwialnie rzecz ujmując, dopieprzać do tego i owego. Gdyby jeszcze się dopieprzał w sposób zawierający jakiekolwiek podstawy oraz sens, to okej. Choć sens tutaj jest może najmniej konieczny, ale cóż- tak to już jest Za to ani podstaw, ani sensu nie zauważyłem. Zauważyłem za to zbyt daleko idącą obrazę (i to nie tylko w podlinkowanych wypowiedziach), a także coś w rodzaju stęchliny wypowiedzi, to znaczy- wrażenie, jakie się ma, wdychając kurz z przegnitej sofy, która stała jakieś 25 lat na strychu. Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do tego typu zapachów, to tego nie wyczuje, natomiast innych ten zapach odrzuci. Całości dopełniły reakcje zawarte w tym wątku.
:Canisie! Pisz, co chcesz, ale wiedz jedno- dla mnie (a mam przypuszczenie graniczące z pewnością tudzież pewność zahaczającą o przypuszczenie) jesteś tutaj skreślony. Przynajmniej przez jakiś czas.
Rzekłem.

Chwila, ucięło mi kawałek- pewność zahaczającą o przypuszczenie, że nie tylko dla mnie miało być

Oh, caniseklupisek raczej się już z dna nie podniesie



Jak mi, kuźwa, z tego powodu nie jest przykro.

I wieczór zleciał

A oni nadal...

b6a6c6a, nooo... wontka Ci zepsuli i zofftopowali zupełnie! Mi też raz jednego wontka tak paskudnie zofftopowano (właśnie jeden z rozmówców tutaj), po czym straszne larum podniesiono, gdy ktoś owemu rozmówcy śmiał napisać coś nie na temat w jego wontku (chyba tego samego dnia lub dzień później), więc wiesz... Jak powstanie jakiś ambitny wontek na HP, autorstwa sam wiesz kogo, to ani mi się waż robić mu tego samego, co on zrobił tutaj!

:tytezterefere
że muła?
niemożliwe, kiedy

Purkuś, no przecież, że nie Ty!

Offtop na HP, to ci heca

Ja tak tylko dla jasności

:tytezterefere będę śledził i w odpowiednim momencie zapelikanię k o m u ś womtek

Tylko pamiętaj, że ostrzegałam o tym, że momentalnie zostanie podniesione larum, że jak to tak? Że przecież na temat trzeba! Że niewychowani i w ogóle!

Ja ze swej strony dodam tylko, jeśli można, do tego co napisała :tytezterefere, że zaryzykujesz wtedy uznanie cię za element forumowego spisku, mającego na celu "rozstawianie po kątach", "usiłowanie ośmieszenia", oraz "wmówienie wszystkim jaki to złośliwy" jest autor.
Tak, że zastanów się czy warto.

Chociaż może mieć to i swoje plusy - poznasz wiele nowych "wyszukanych" epitetów, oraz dowiesz się "kim jesteś" - wnikliwa psychoanaliza za free.

Może się skuszę