Po takim tytule zleci się pewnie mnóstwo różnego tałatajstwa, co nie ma nic do powiedzenia, ale może znajdzie się też ktoś, kto faktycznie się zna

Otóż, potrzebna mi lornetka. W rozmiarze powiedzmy średnim (tak z obiektywem 60-80mm). Ma być w miarę dobra, i w miarę tania. No i w miarę solidna, bo miałem kiedyś takie coś i szczerze, to był kawał dobrej lornetki, ale szybko się rozsypała, bo była z gównianego plastiku
Dlatego chodzi mi właśnie głównie o to, aby się nie rozleciała od byle uderzenia. No i niech kurde nie kosztuje 500 zł, bo to lekka przesada by była.
Używa ktoś czegoś takiego, co mógłby polecić?

sąsiadeczka?

do czego ma byc ta lornetka?

:jedrasso Do patrzania.

Różne tałatajstwo zgłasza się

A nie, przepraszam, bo nie doczytałem. Do uderzania.

Arrrrrrrrrrr!!!

obecny

:jedrasso.

Cóż, dysponuję pewną wadą wzroku. Z bliska wystarczają mi oczy. Na średnie dystanse mam okulary i to wystarcza w większości przypadków. Natomiast na dalekie dystanse potrzebuje czegoś, co pozwoli mi dostrzegać szczegóły, a nie tylko rozmazane zarysy.

Tak jak pisałem, ta ruska lornetka za 15 złotych była świetna, ale wyjątkowo delikatna. A ponieważ różnie w życiu bywa, to się człowiek wypierdzieli, to w łeb zarobi bomem, to potrzeba mi czegoś, co nie rozsypie się od byle uderzenia. Czyli z obudową z metali lekkich, lub solidnego plastiku.

https://www.optyczne.pl/230-Test_lornetki-Swarovski_SLC_10x42_WB_HD.html

tylko 8 kafli

nie ma za co

https://www.afrugalfriend.net/2011/05/melissa-doug-childrens-binoculars-6/

Pod zdjęciem napisali, że ich córka używa ich ciągle - w domu, ogródku, itd., więc muszą być trwałe

Najlepsza lornetka to dwie pięćdziesiątki (i meduza)

:-uki- Meduza z lornetą, znaczy się

:wathgurth a co Ci się w tej ruskiej konkretnie rozleciało? pękła i przez to się rozsypała, czy od udeżenia wnętrze się rozpadło?

Bo jeśli jest dobra i tania ale nietrwała, to może po prostu kup taką jeszcze jedną i stosując :purkusiowe metody, wzmocnij. Jeśli Ty (albo :Purkuś) nie będziecie mieć lepszego pomysłu, to może np. obkleić kawałkami cienkiego płótna czy choćby papieru maczanego w żywicy epoksydowej po czym pomalować albo np. założyć rurkę termokurczliwą żeby ładnie wyglądała?

Ja się też nie znam, więc się wypowiem:
niektórzy twierdzą, że taka obrodzi

:prond, no rozważam i taką zabawę, bo naprawdę była niezła i tania

A wzięła się spadła i zwyczajnie złamała Ale za to mogłem sprawdzić jak taka lornetka w środku wygląda

Jasuś, a na wuj ci lornetka?
Będziesz wiedział jak przp...dolisz w molo i bez lornetki

:]:]

Ja mam jakąś tanią z lidla. Do oglądania Jeziora łabędziego na hali widowiskowo-sportowej sprawdza się doskonale .

, opowiem Ci historię, jak wybrałem się z moimi nauczycielami ze szkoły żeglarskiej w krótki rejs Puckami po Zatoce Puckiej. Otóż na pokładzie sami prawdziwi żeglarze, nie to co ja. Setki wypływanych godzin, patenty, które robią wrażenie (jeden kapitan i jeden sternik morski, trzech sterników jachtowych i ja, świeżo upieczony, skromny żeglarz. Myślę, że te łódki (mała łupina, bez pokładu, za to z solidnym kawałem gumy na dziobie) mogły nigdy nie mieć tak profesjonalnej załogi.
Marszruta nasza była prosta: z Pucka do Kuźnicy, potem na Ryf mew, tam zakotwiczenie i pobieganie po płyciźnie na środku zatoki i powrót do Pucka.
I z tymi doświadczonymi żeglarzami, nawigatorami, z którymi trzy dni wcześniej wpływałem w nocy do portu w Jastarni, przybijali do Kuźnicy na trzy razy. Dlaczego? Bo za każdym razem, gdy już dobiliśmy do brzegu, okazywało się, że to nie Kuźnica

Ja mam wzrok dobry z bliska i dobre okulary na średni dystans. A lornetki potrzebuję nie dlatego, że martwię się, czy jebnę w molo, tylko dlatego, że chcę jebnąć we właściwe molo To co widzę bowiem z daleka, to raczej orientacyjne kształty, a nie szczegóły

A po przemyśleniu i przeczytaniu artykułów z kilku linków stwierdzam, że przejdę się po prostu do jakiegoś sklepu

:prond, normalnie bój się Gugla:"...od udeżenia..." i fajerfoksa, opery, eksplorera i w ogóle wszystkich nam niemiłościwie panujących, podkreślających brzydkie słowa

Zawiodłem się na Tobie

Bo :prondziu dostał Walentynkę, więc jest dzisiaj rozkojarzony

Spokoloko, mapę wielkich jezior znam na pamięć, zwłaszcza wszystkie miejsca gdzie wje*bałem się na mieliznę albo kamienie.

:]:]

:pleban2 To spisek moderatorów edytujących mi posty i wstawiających tam błędy żeby obniżyć moje notowania na tym forum!

Skandal!


.