Prośba o pomoc do osób, które mają jakieś dojścia w mediach. Sprawa jest, że tak powiem, medialnie interesująca, bo kosztem niepełnosprawnych dzieci ktoś chce zarobić.
Wrzucam treść listu, który wysłałam do Ekspresu Reporterów i Sprawy dla Reportera, ale nie wiem czy zauważą go wśród wielu innych spraw.
Jedynym ratunkiem wydaje się nagłośnienie sprawy przez media, gdyż ostateczne przyklepanie likwidacji ośrodka będzie po 20. lutym i większość radnych siedzi w kieszeni u starosty.
---
Witam!
Chciałabym Państwa zainteresować tematem likwidacji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Niemieńsku, tzw "szkoły życia" dla dzieci niepełnosprawnych. Istnieje on od 1968 roku. Mieści się w pięknym zabytkowym zamku, położonym w lesie niedaleko wsi Niemieńsko. W szkole przebywa obecnie około 60 uczniów, z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym i znacznym. Decyzją Rady Powiatu Choszczno placówka miałaby być zlikwidowana i od nowego roku szkolnego dzieci miałyby być przeniesione do SOSW w Suliszewie.
W Niemieńsku poczyniono wiele inwestycji na rzecz dzieci, często za pieniądze pozyskane od darczyńców, również zza granicy. Pieniądze przekazywano po to, by skorzystały dzieci, a nie ten, kto zamek od Powiatu za pół ceny odkupi. Darczyńcy czują się oszukani. Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci z Niemieńska, działające w Niemczech już złożyło w tej sprawie protest w ambasadzie.
Placówka jest wyremontowana, posiada pracownie, gabinety specjalistyczne, jest przystosowana dla dzieci na wózkach, posiada szerokie korytarze w odróżnieniu od placówki w Suliszewie, w której korytarze są zbyt wąskie, by mogły się tam poruszać osoby na wózkach.
We wrześniu 2011 w Niemieńsku oddano do użytkowania nowe boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią do gry - komu teraz będzie służyć?
Paradoksalne jest to, że w SOSW w Suliszewie z roku na rok maleje liczba dzieci, w odróznieniu od SOSW w Niemieńsku, dlaczego więc likwidować ośrodek rozwojowy?
Prawdopodobnie sprawa rozbija się o to, iż SOSW Niemieńsko mieści się w pięknym zabytkowym zamku, na który to obiekt ktoś (kto?) ma chrapkę.
Odrębną kwestią jest problem przystosowania się dziecka upośledzonego do nowego miejsca, nowych warunków i nowych osób wokół nich. Moje dziecko, z upośledzeniem w stopniu znacznym, gdy trafiło do Niemieńska, potrzebowało na to kilku miesięcy. Teraz gehenna zacznie się od nowa.
Kolejny problem to upchnięcie dzieci do placówki, która nie jest w stanie pomieścić takiej ilości dzieci - Rada Powiatu Choszczeńskiego liczy, że problem sam się rozwiąże i jest to kwestia kilku miesięcy - dzieci się wykruszą, gdyż rodzice powypisują dzieci z ośrodka w Suliszewie i będą organizować opiekę czy szkołę na własną rękę.
Następna sprawa to łączenie ze sobą placówek zupełnie innego typu - placówka w Suliszewie przyjmuje wychowanków ze stopniem upośledzenia lekkim - trafiają się tu też dzieci normalne, ale z problemami wychowawczymi - nie wyobrażam sobie dziecka z upośledzeniem umysłowym w stopniu znacznym czy dziecka na wózku w konfrontacji z chuliganami, z którymi w normalnych szkołach nie dawano sobie rady.
Przenosząc dzieci z jednej placówki do drugiej, powinno się zapewnić dzieciom tak bardzo pokrzywdzonym przez los, warunków bytowania i nauczania nie gorsze niż dotychczasowe. Ośrodek w Suliszewie takich warunków nie zapewnia, jest w wyposażeniu i dostosowaniu dla osób niepełnosprawnych o jakieś trzy klasy gorszy niż placówka w Niemieńsku. Obawiam się jednak, że Radzie Powiatu Choszczno kompletnie obojętny jest dalszy los "przygłupów", których można potraktować jak śmieci i zsypać do jednego
worka z innymi śmieciami (dzieci z Suliszewa).
Kilka lat temu równiez były zakusy, aby zlikwidować Ośrodek w Niemieńsku i "zsypać" dzieci do szkoły specjalnej w Święciechowie. Zdecydowano się jednak na posunięcie odwrotne, warunki w Niemieńsku i możliwości przyjęcia dodatkowych uczniów były o wiele lepsze niż w Święciechowie, gdzie upośledzone umysłowo dzieci np. spały na łóżkach piętrowych!
Teraz sprawa wydaje się być trudniejsza, bo lobby na rzecz likwidacji placówki w Niemieńsku jest silniejsze, a i zamek po wielu remontach i modernizacjach jest atrakcyjniejszym kąskiem.
Rodzice dzieci z SOSW Niemieńsko chcą odwołać się do komisji rewizyjnej o zbadanie i porównanie warunków w obu placówkach. Istnieje jednak obawa, a właściwie pewność, że pomimo korzystniejszej opinii na rzecz Niemieńska, Rada Powiatu kompletnie nie weźmie tego pod uwagę, bo... nie czarujmy się, tu przecież nie chodzi o dobro dzieci, a żaden z radnych dziecka niepełnosprawnego nie posiada, więc problemu nie czuje.
Rozwój cywilizacji, techniki i medycyny powoduje, że rodzi się i przeżywa coraz więcej dzieci upośledzonych i każda tego typu placówka jest potrzebna, zwłaszcza placówka tak dobrze przystosowana i przygotowana do pracy z chorymi dziećmi.
Jeśli temat zainteresował Państwa, jeśli chcecie wiedzieć, jaki los spotka "przygłupy" z Niemieńska, proszę o kontakt. Najlepiej z dyrektorem placówki, Mariuszem Bazanem, człowiekiem, który zrobił bardzo wiele dla dobra dzieci upośledzonych i który zrobi jeszcze więcej, jeśli mu sie na to pozwoli.
Na pewno przedstawi on problem dokładniej i lepiej.
Telefon do Ośrodka w Niemieńsku - xxxxxxxxxx
Pozdrawiam i liczę na Państwa interwencję.
tel. xxxxxxxxxx
----
Gdyby ktoś mógł pomóc to namiary telefoniczne podam na priv.
Wrzucam treść listu, który wysłałam do Ekspresu Reporterów i Sprawy dla Reportera, ale nie wiem czy zauważą go wśród wielu innych spraw.
Jedynym ratunkiem wydaje się nagłośnienie sprawy przez media, gdyż ostateczne przyklepanie likwidacji ośrodka będzie po 20. lutym i większość radnych siedzi w kieszeni u starosty.
---
Witam!
Chciałabym Państwa zainteresować tematem likwidacji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Niemieńsku, tzw "szkoły życia" dla dzieci niepełnosprawnych. Istnieje on od 1968 roku. Mieści się w pięknym zabytkowym zamku, położonym w lesie niedaleko wsi Niemieńsko. W szkole przebywa obecnie około 60 uczniów, z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym i znacznym. Decyzją Rady Powiatu Choszczno placówka miałaby być zlikwidowana i od nowego roku szkolnego dzieci miałyby być przeniesione do SOSW w Suliszewie.
W Niemieńsku poczyniono wiele inwestycji na rzecz dzieci, często za pieniądze pozyskane od darczyńców, również zza granicy. Pieniądze przekazywano po to, by skorzystały dzieci, a nie ten, kto zamek od Powiatu za pół ceny odkupi. Darczyńcy czują się oszukani. Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci z Niemieńska, działające w Niemczech już złożyło w tej sprawie protest w ambasadzie.
Placówka jest wyremontowana, posiada pracownie, gabinety specjalistyczne, jest przystosowana dla dzieci na wózkach, posiada szerokie korytarze w odróżnieniu od placówki w Suliszewie, w której korytarze są zbyt wąskie, by mogły się tam poruszać osoby na wózkach.
We wrześniu 2011 w Niemieńsku oddano do użytkowania nowe boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią do gry - komu teraz będzie służyć?
Paradoksalne jest to, że w SOSW w Suliszewie z roku na rok maleje liczba dzieci, w odróznieniu od SOSW w Niemieńsku, dlaczego więc likwidować ośrodek rozwojowy?
Prawdopodobnie sprawa rozbija się o to, iż SOSW Niemieńsko mieści się w pięknym zabytkowym zamku, na który to obiekt ktoś (kto?) ma chrapkę.
Odrębną kwestią jest problem przystosowania się dziecka upośledzonego do nowego miejsca, nowych warunków i nowych osób wokół nich. Moje dziecko, z upośledzeniem w stopniu znacznym, gdy trafiło do Niemieńska, potrzebowało na to kilku miesięcy. Teraz gehenna zacznie się od nowa.
Kolejny problem to upchnięcie dzieci do placówki, która nie jest w stanie pomieścić takiej ilości dzieci - Rada Powiatu Choszczeńskiego liczy, że problem sam się rozwiąże i jest to kwestia kilku miesięcy - dzieci się wykruszą, gdyż rodzice powypisują dzieci z ośrodka w Suliszewie i będą organizować opiekę czy szkołę na własną rękę.
Następna sprawa to łączenie ze sobą placówek zupełnie innego typu - placówka w Suliszewie przyjmuje wychowanków ze stopniem upośledzenia lekkim - trafiają się tu też dzieci normalne, ale z problemami wychowawczymi - nie wyobrażam sobie dziecka z upośledzeniem umysłowym w stopniu znacznym czy dziecka na wózku w konfrontacji z chuliganami, z którymi w normalnych szkołach nie dawano sobie rady.
Przenosząc dzieci z jednej placówki do drugiej, powinno się zapewnić dzieciom tak bardzo pokrzywdzonym przez los, warunków bytowania i nauczania nie gorsze niż dotychczasowe. Ośrodek w Suliszewie takich warunków nie zapewnia, jest w wyposażeniu i dostosowaniu dla osób niepełnosprawnych o jakieś trzy klasy gorszy niż placówka w Niemieńsku. Obawiam się jednak, że Radzie Powiatu Choszczno kompletnie obojętny jest dalszy los "przygłupów", których można potraktować jak śmieci i zsypać do jednego
worka z innymi śmieciami (dzieci z Suliszewa).
Kilka lat temu równiez były zakusy, aby zlikwidować Ośrodek w Niemieńsku i "zsypać" dzieci do szkoły specjalnej w Święciechowie. Zdecydowano się jednak na posunięcie odwrotne, warunki w Niemieńsku i możliwości przyjęcia dodatkowych uczniów były o wiele lepsze niż w Święciechowie, gdzie upośledzone umysłowo dzieci np. spały na łóżkach piętrowych!
Teraz sprawa wydaje się być trudniejsza, bo lobby na rzecz likwidacji placówki w Niemieńsku jest silniejsze, a i zamek po wielu remontach i modernizacjach jest atrakcyjniejszym kąskiem.
Rodzice dzieci z SOSW Niemieńsko chcą odwołać się do komisji rewizyjnej o zbadanie i porównanie warunków w obu placówkach. Istnieje jednak obawa, a właściwie pewność, że pomimo korzystniejszej opinii na rzecz Niemieńska, Rada Powiatu kompletnie nie weźmie tego pod uwagę, bo... nie czarujmy się, tu przecież nie chodzi o dobro dzieci, a żaden z radnych dziecka niepełnosprawnego nie posiada, więc problemu nie czuje.
Rozwój cywilizacji, techniki i medycyny powoduje, że rodzi się i przeżywa coraz więcej dzieci upośledzonych i każda tego typu placówka jest potrzebna, zwłaszcza placówka tak dobrze przystosowana i przygotowana do pracy z chorymi dziećmi.
Jeśli temat zainteresował Państwa, jeśli chcecie wiedzieć, jaki los spotka "przygłupy" z Niemieńska, proszę o kontakt. Najlepiej z dyrektorem placówki, Mariuszem Bazanem, człowiekiem, który zrobił bardzo wiele dla dobra dzieci upośledzonych i który zrobi jeszcze więcej, jeśli mu sie na to pozwoli.
Na pewno przedstawi on problem dokładniej i lepiej.
Telefon do Ośrodka w Niemieńsku - xxxxxxxxxx
Pozdrawiam i liczę na Państwa interwencję.
tel. xxxxxxxxxx
----
Gdyby ktoś mógł pomóc to namiary telefoniczne podam na priv.