Jak to na Kaszubach. Piaszczysto i pagórkowato.



Co kawałek bagienka-jeziorka, w których żyją wiedźmy i inne stwory.



W 1801 roku przybyli tu osadnicy z Badenii I Westfalii. Pozostał po nich cmentarzyk uroczysko







Drut ze starego płotu wrósł w drzewo



Dziupla wiedźmy tuż koło krzyża



Co ciekawe, te jeziorka znajdują się często w najwyższych punktach terenu





Proszę państwa już jesień



Na wsi kaszubskiej panuje taka bida, że ludzi nie stać, by naprawiać swoje stare chałupy (po naszemu: checze)
Zamiast nich muszą stawiać jakieś atrapy




A teraz przyjdzie noc i odwiedzi mnie ta wiedźma z dziupli

Jesiennie i biednie
Czy to jakaś siejąca defetyzm propaganda przedwyborcza?

momentami prawie jak bair witch project

Dziś od rana była okropna mgła (nie, to nie ma nic wspólnego z wyborczą propagandą ), więc zdjęcia nie oddają całego nastroju. No i zrobione przed południem. Wyobrażacie sobie tam wieczór? Kiedyś zrobię tam fotki po zmroku

Faktycznie Blair Witch Project

Tu jeszcze lepsze

ładne krajobrazy, cokolwiek melancholijne...

tego też się można w nocy wystraszyć

Będę miał trochę zajęć na tamtym cmentarzu, więc pewnie przyjdzie bywać o różnych porach. Zobaczymy, co tam straszy nocą

Mówże, gdzież to!

Urlop mam i próbuję go jakoś zagospodarować

Toć napisałem. Dohnasberg

pięknie tam

Huba wygląda, jak małe spodki obcych

, bo to są spodki, takie talerzyki dla imprezowiczów. Kielonek nie spadnie

O! To jest pomysł Musze to koniecznie wykorzystać

ładnie tam

Klimacik po zmroku musi być niezły