Pffff...
aktualna zawartość mojego "plecaczka":
- karty biblioteczne szt.2
- wizytówki szt. 3
- pióro,
- wkrętaczek precyzyjny,
- dwa paragony z apteki,
- "Wyciąg z taryfy w zakresie dostarczania paliw gazowych nr 4/2011",
- notes,
- wydruk skrótów (i slangu) używanych przez detailerów,
- 1/5 paczki chusteczek nawilżanych dla dzieci,
- chusteczki higieniczne,
- jakaś płyta dvd (?),
- "Pachnąca saszetka do torebki, szafy i samochodu" - Kwiat pomarańczy (no co? w aucie chciałem wyłożyć tylko o niej zapomniałem
),
- jakieś luźne kartki z notatkami,
- paragony ze stacji benzynowej szt. 3,
- tubka butaprenu,
- krem ochronny do rąk ziaji,
- alantan plus,
- cynamonowa pasta do zębów,
- szczoteczka,
- druga paczka chusteczek higienicznych,
- No-Spa
- dwa wkrętaki specjalnie spiłowane do nietypowych śrub,
- magnes (?),
- gumka recepturka,
- trzy rozładowane baterie AA (do spec. pojemnika miałem wrzucić)
- paczuszka wykałaczek,
- cyrkiel,
- ołówek autom. z gumką,
- znowu jakaś nieopisana płyta dvd,
- ibuprom dwusetka,
- dwa naboje do pióra,
- papierosy,
- dwie zapalniczki,
- ładowarka.
Wychodzi, że muszę kupić długopis, bo ewidentnie gdzieś posiałem.