Zauważyłem ciekawą rzecz, a mianowicie to, że zaczynamy się bawić w kserokopiarkę i wykorzystujemy drobny tylko retusz, aby zamieszczać posty na forach.
Przykład tekstu mojego autorstwa:
No właśnie.
Pieeersi, hmmm.
Dlaczego my faceci tak przepadamy za cyckami?
Pakujemy się przez nie w kłopoty, oczu nie możemy oderwać i ogólnie świat nam niekiedy przesłaniają.
Sam za nimi przepadam, ale jak się zastanowiłem: właściwie to dlaczego?
To wyszło mnie, że bo tak i już, ale nic konkretnego do łba nie przyszło.
Jakieś sugestie w temacie?
Link do oryginału
Nowatorski tekst innego autora:
No właśnie.
Tyłeeeczki, hmmm.
Dlaczego my faceci tak przepadamy za tyłeczkami?
Pakujemy się przez nie w kłopoty, oczu nie możemy oderwać i ogólnie świat nam niekiedy przesłaniają.
Sam za nimi przepadam, ale jak się zastanowiłem: właściwie to dlaczego?
To wyszło mnie, że bo tak i już, ale nic konkretnego do łba nie przyszło.
Jakieś sugestie w temacie?
Link do wersji nowatorskiej
Jedyna "różnica" to zamiana słowa piersi na tyłeczki w całym tekście, oraz tytułu, który sugeruje nam jakże nowy post.
Jakie to proste i nie wymagające wysiłku. Nieprawdaż?
Nowatorski tekst nie jest oznaczony jako cytat, link, ani nie zasugerowano, że jest nawiązaniem do innego już wcześniej zamieszczonego materiału.
Pach, zamiana jednego słowa w tekście, nowy tytuł i jesteśmy wspaniali, podiwejtes jako tom ja.
Definicja plagiatu to Wikipedia
An teraz regulamin JM:
Interesujące mnie punkty tegoż w "Zasady ogólne":
12.Wrzucanie tego samego tekstu pod wieloma materiałami jest niedozwolone. Każdy, kto wpadnie na taki pomysł i go zrealizuje otrzyma bana.
Tutaj tekst pojawia się w dwóch materiałach, możemy uznać, że dwa to już wiele?
15.Komentarze oraz posty na forum są własnością ich autorów, jednakże redakcja Joe Monster.org zastrzega sobie prawo do korzystania z nich także poza serwisem, w dowolnych mediach, zachowując zawsze prywatność piszącego.
Tutaj interesujący jest początek, Kwestię identyczności materiałów pozostawiam do oceny innych, ale nawet obszerne fragmenty powinny się zmieścić w definicji z Wikipedii odnośnie plagiatu.
Bardzo mnie z jednej strony miło, że moje posty są natchnieniem innych, ale z drugiej strony powielanie ich z niewielkimi zmianami i sygnowanie, jako swoje, budzi pewien niepokój i lekki niesmak, hmmm, czego to nie robi się dla zgrywy i popularności, nieprawdaż?
--