Ze skasowanym (raz tylko) biletem, nie wywleka, aby spisać personalia i autobus (tramwaj) nie ucieknie.
Ta metoda w zasadzie to w całej Polsce jest skuteczna.
wychodzi, że metrem do politechniki a potem pośpiesznym 523
--
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze a on coś sobie opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się... Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę?", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu"... // Andrzej Pilipiuk