Nie chcę się rozpisywać. Gdy wracałam ze spaceru z psem, zauważyłam na mojej klatce klepsydrę. Przeraziłam się, czy to ktoś z moich sąsiadów? Nie. Pięknym drukiekiem widniało tam moje imię, nazwisko, kilka przekleństw,przyczyna zgonu, data mojej śmierci oraz pogrzebu (za kilka dni). Wiem kto to zrobił, ale co ja udowodnię?
Jak to traktować? Policja mówi iż jako zniesławienie? A mnie się wydaję, że raczej jako groźbę śmierci? Com z tym zrobić?
Jak to traktować? Policja mówi iż jako zniesławienie? A mnie się wydaję, że raczej jako groźbę śmierci? Com z tym zrobić?
--