w kartridża?
Jako że na co dzień korzystam z laserowej drukarki monochromatycznej, stara kolorowa na atrament poszła w kąt.
Pech chciał, że akurat muszę wydrukować kilka stron w kolorze. Wygrzebałem więc sprzęta, a żeby było taniej (a jakże), zamiast na zamianę za stary nabój kupić oryginalny albo przynajmniej gotowy zamiennik, podkusiło mnie, żeby nabyć refile. A co tam, załaduję sobie przecież, nie takie rzeczy się robiło.
Ta
Załadowane zgodnie z instrukcją, jednak najpierw nie drukowało nic. Piszą, żeby w takim przypadku dmuchać w otworki aż atrament ruszy. Dmucham ci ja więc i nie powiem - jakaś zmiana jest. Cyjan drukuje jak malowanie. A mi już powietrza w starych, steranych płucach brakuje. Ośmielam się więc ponowić pytanie z tytułu: kto mi dmuchnie?
No bądźcie ludźmi...
Jako że na co dzień korzystam z laserowej drukarki monochromatycznej, stara kolorowa na atrament poszła w kąt.
Pech chciał, że akurat muszę wydrukować kilka stron w kolorze. Wygrzebałem więc sprzęta, a żeby było taniej (a jakże), zamiast na zamianę za stary nabój kupić oryginalny albo przynajmniej gotowy zamiennik, podkusiło mnie, żeby nabyć refile. A co tam, załaduję sobie przecież, nie takie rzeczy się robiło.
Ta
Załadowane zgodnie z instrukcją, jednak najpierw nie drukowało nic. Piszą, żeby w takim przypadku dmuchać w otworki aż atrament ruszy. Dmucham ci ja więc i nie powiem - jakaś zmiana jest. Cyjan drukuje jak malowanie. A mi już powietrza w starych, steranych płucach brakuje. Ośmielam się więc ponowić pytanie z tytułu: kto mi dmuchnie?
No bądźcie ludźmi...
--
Nie czytaj! Książki gryzą! https://www.youtube.com/watch?v=KhrCozn5mi0