hero
:dziecko_niespodzianka
Nikt Wam nie zakazuje protestować, demonstrować w imię Waszych idei. Nasza jest taka.
Bzdura, że się nic nie zmienia. Tylko Wy tego nie zauważacie. Dowód? Są już pierwsze wyroki, coraz częściej pojawiają się informacje w mediach o przypadkach znęcania się nad zwierzętami. Te sprawy nie są już zamiatane pod dywan jak kiedyś.
I wyroków będzie coraz więcej. Chociaż lepiej aby nie było takiej potrzeby.
Dlaczego jest tak, ze gdy pojawia się akcja prozwierzęca zaraz podnoszą się głosy, ze "ludziom, dzieciom źle a wy tu demonstrujecie dla zwierząt". Kuźwa, nikt wam nie broni robić tego samego dla dzieci! Tylko ruszcie dupy spod komputerów. Słyszałeś jeden z drugim żeby jakiś animals protestował przeciwko zbiórkom dla wiosek dziecięcych, hospicjów? NIE!
Nasza akcja nie była przeprowadzana na NK, FB czy gdzieś w sieci. Sieć służy tylko informacji.
Najczęściej krytykują nas ci, którzy gówno robią. Sumienie ich rusza? Bo ci co robią cokolwiek wiedzą ile zaangażowania i pasji wkłada się w to co się wierzy. Nie znam osoby która działając w organizacji prozwierzęcej, nie jest życzliwa podobnym akcjom dla ludzi. I na odwrót, znam osoby działające w hospicjach, które są życzliwe nam.
Więc pozwólcie robić każdemu co wychodzi mu najlepiej, w nadziei że to zadziała, że się polepszy, zmieni. Ktoś działa jako wolontariusz w hospicjum, ktoś jako inspektor w SdZ. I jest ok.