https://www.gtspirit.com/2010/08/09/swedish-mercedes-sls-amg-impounded-by-swiss-police/

Mają rozmach

pewnie koles myslal ze jest dalej w niemczech

Za glupote sie placi, u nas powinni wprowadzic mandaty adekwatne do zarobkow. Punkty mozna skasowac a maksymalny, czyli 1000zl mandat nie odstraszy pana szalejacego swoim M5 na publicznej drodze.

:tilliatillia,
A co zrobić w takiej hipotetycznej sytuacji:
Syn miliardera rejestruje się jako bezrobotny. Pomyka sobie 250km/h Ferrari Enzo swojego ojca , łapie go policja. Co teraz? Mandat adekwatny do jego zarobków (w tej sytuacji zasiłku) wyniósłby maksymalnie (100% dochodów) 742zł. Nie sądzę żeby go to ruszyło
Także koncepcja fajna, jednakże by się nie sprawdziła, bo co jak co, ale u nas naród kombinować potrafi

:jerzul

Sluszna uwaga, jednak nie sadze, zeby syn miliardera zaryzykowal, ze jego znajomi dowiedza sie o jego bezrobociu :P
Poza tym takie sytuacje to promil ogolu, w wiekszosci przypadkow dla osoby z wyzszymi dochodami mandat za razace naruszenie przepisow drogowych [razace - wyprzedzanie na przejsciu, czerwone swiatlo itd] to tylko kawalek papieru.
W innych krajach ten system sprawdza sie znakomicie i zazwyczaj dziala lepiej, niz pochowane po katach fotoradary ;]

syn miliardera nie jest ruszany przez Policję...
przynajmniej tak jest u nas..
Małolat ma 17 lat, nie ma prawka i oficjalnie buja się swoim Lambo gdzie chce..
Masz , kasę.. masz władzę..
niestety tak jest

A mi się nie podoba takie myślenie, mandaty zależne od wysokości zarobków to nic innego jak karcenie pracowitości i talentu. Podobnie zresztą jak progresywna skala podatkowa, efektem jest tylko cwaniactwo i ukrywanie dochodów, ewentualnie wyprowadzanie ich do rozsądniejszych krajów.

A co powiecie na taki schemat:

Mandaty za wykroczenia drogowe są uzależnione od deklarowanego skarbówce dochodu.
Jeżeli delikwent dochodów nie deklaruje, to musi odpracować na rzecz społeczeństwa określoną liczbę godzin, według stawki za dane czynności.
Jeżeli popełnia dane wykroczenie kolejny raz (np. trzeci raz łapią faceta za przejazd na czerwonym), znaczy to że może być osobą niedostosowaną społecznie i sąd kieruje go na obowiązkowe badanie psychologiczne.
Jeżeli badanie potwierdzi niedostosowanie - kierowca ma do wyboru: albo zrzec się uprawnień do prowadzenia, albo poddać się terapii (do czasu zakończenia uprawnienia są zawieszone).

_ht mandaty uzależnione od dochodu to nie jest karcenie za pracowitość, to uczynienie kary dotkliwą bez względu na majętność.
Zauważ, że sam mandat jest karą za popełnione wykroczenie.