Weźcie już ićcie stond. Proszę.

Czy was czasem nie poyebało??

Kwestia Praw Autorskich na portalu Youtube - część jest chroniona oficjalnie (z miejsca blokowane są chronione filmy; bądź Użytkownik otrzymuje regularną informację, czy Jego film nadal może być w portalu). Część "nie jest chroniona" - Ludzie tworzą masę przeróbek, filmików, kompilacji - nikt nie zwraca na to uwagę (traktując to, jako formę "reklamy". Jeśli chodzi o grę - w sieci nikt niczego nie rości. Jeśli chodzi już o film do owej gry - dostrzegłem "ruch z Prawami Autorskimi" w niektórych miejscach. Z tego powodu skupiłem się jedynie na animacji. Ale, chyba nie będziemy tu pisać o szczegółach technicznych? Co do posłanego linka o Nizarytach - nic szczególnego tam nie wynalazłem.

Sunnivva, jeśli nie będą pisać, ja także nie będę. Dziwi mnie natomiast, że tego apelu nie piszesz w innych miejscach, np. tam, gdzie stworzoną na mój temat ZAKŁAMANĄ bajkę - co w moim przekonaniu jest niemałych naruszeniem moich Praw - z powodu semantycznej dezinformacji, sugestywnie inspirującej w nieczystej złośliwości do .. ataków. Hmm. Do mnie takie rzeczy nie docierają. Mam dystans do samego siebie. Potrafię nawet śmiać się z samego siebie. Wszystko ma jednak granicę. Nawet dobry żart. Szkoda, że tak mało Osób stać na dobrą wolę, by zrozumieć, w jakim celu był w.w. eksperyment, manipulacja, itp. Osobiście doceniam najmniejsze gesty..

Habita Tecum - zapomniało się dodać: w stosunku do wspomnianego przez Ciebie filmiku reklamowego: że została umieszczona informacja źródłowa - wraz z linkiem, tak, jak wymaga tego obyczaj..?

nie,no trzymajcie mnie ludzie.

ja sobie troche poeksperymentuje i pomanipuluje tu wami( zawsze to inaczej wyglada niz "sorry,zrobilem z siebie totalnego debila) a,pozniej
wykazcie sie dobra wola i zamknijcie pyski.

Kryste jakie słownictwo niewąskie. Muszę sobie w guglu na polski przetłumaczyć.

nie podawałam żadnego linka mój ty ulubiony boCHaterze baśniowy


z Dulą też się pójdę pożegnać na wszelki wypadek

Facet, masz problem nawet z konsekwentną odmianą przez przypadki, a tytułujesz jedno ze swych wcieleń mianem dziennikarza?

:whisky ,ty uwazaj.nie wiesz z kim pogrywasz.to jest dziennikarz i moze toba tak zmanipulowac, ze naleweczka nie bedzie ci smakowala

Rzucam klatwe na tych, ktorzy zdecyduja sie na kolejne reposty:
NIECH WAM ORGANA PLCIOWE USCHNA NA ZAWSZE!!!

PurkusKuchatek -

wierzę, że podałeś wiarygodne źródło. Zapisałem sobie nawet do dokładniejszego zapoznania się z tematem. Ale jest mały problem. Charakter tego, co będę robił, nie będzie miał stylu "rasowego agnostycyzmu". Już w opisie filmu widzę pewne nieścisłości. Ale to już nie na Forum. To kwestia dogłębnej analizy tzw. egzegezy biblijnej - niemożliwej do PEŁNEGO pojęcia, bez (jak naucza Kościół) obecności i działania Ducha Świętego..

Źródło bardziej inspirujące widzę w tzw Konferencjach Jezuitów - tzw Rekolekcje Ignacjańskie. Moim głównym celem będzie, tak, jak w pewnym sensie u Nich - wyjście do Ludzi, którzy cierpią z powodu nerwicy eklezjogennej. Tym samym również i do Tych, którzy niemało przeszli przez Ludzi, którzy z tym owy problem właśnie mają.

W doskonały sposób - charakter tego, co będę robił - ukazuje poniższy film. Jest doskonale przygotowany. W idealnym stopniu opisuje "mojego ducha" :

https://www.youtube.com/user/Wilczeoko69#p/c/31DC9752B282FE33/0/SMjcUCIfNEw

możecie skopiować link - naprawdę warto obejrzeć wszystkie 11 części po 10 minut..

https://www.youtube.com/watch?v=SMjcUCIfNEw

Usp, zapodałem linka a z niego coś nie działa.
Działa po wejściu do mnie, na youtube - lista
odtwarzania jest na wierzchu..

a przepraszam na jakiej płaszczyźnie??

Poza Urzędem Nauczycielskim Kościoła?
W naukach pomocniczych
W zakresie praktyczno-doktrynalnym

W łączności z Urzędem Nauczycielskim Kościoła?

pytam tylko

Nerwica eklezjogenna występuje najczęściej w religiach których rytuały mocno ingerują w życie wyznawców I często jest wynikiem konfliktów między nakazami wiary a potrzebami seksualnymi

A co do rekolecji - heh niech mi ktoś powie, że KK nie jest sektą

ÓW problem, nie owy

to musi być prowokacja, tacy ludzie istnieją tylko w amerykańskich komediach romantycznych jako "czarne charaktery"

Nerwica eklezjogenna nie tyczy się jedynie sfery seksualnej:

https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6191

Ale robaczku słodki (tak Wilczeoko to do Ciebie) mimo najwyższej niechęci jaką darzysz przyjmowanie do wiadomości faktów sprzecznych ze swymi jakże wybujałymi w Twym egocentryzmie oczekiwaniami skup całą swą wolę tak niezłomną przy Twych wybitnie udanych psychomanipulacjach i zrozum, że jeśli musisz komuś tłumaczyć o co Ci chodziło w Twym "dziele", by nie napisać "Dziele", albo nawet "DZIELE", oznacza to, że ww dzieło jest niestety, piszę to z nawjyższą przykrością, JA JESTEM albowiem wyjątkowo czułą i obdarzoną Boską wręcz empatią Osobą, no jest ono niestety, po prostu, mówiąc krótko, nie przedłużając bolesnej na 32 strony repostów agonii...chujowe.
Jeśli ileś osób Ci mówi, że jesteś koniem, pora kupić siodło.

Ehh gupia babo, uwagi nawet intelektualnie rozwiniętej osobie zwrócić nie umisz. Dzielę a nie dziele

Jeszcze jedna rzecz odnośnie tego filmu - jeśli już oglądamy go, bardzo ważne jest, by obejrzeć go do SAMEGO KOŃCA. Czemu, niestety nie mogę powiedzieć. Bo "straci przekaz efekt"..

slodki robaczku?
do mnie nigdy sie tak nie zwrocila

Obejrzany od końca jest zdecydowanie ciekawszy. Dźwięk od tyłu układa się w logiczne zdania "jestem matołem, jestem matołem"

lukas - bo twój nie jest słodki i jest większy od robaczka

obejrzec film do konca?kto kur_a normalny oglada filmy do konca? u mnie wszyscy wychodza z kina w polowie filmu

:whisky dzieki i vice versa

dozgonnie i bezgranicznie

sam masz vice versa. Mój jest zdrowy!

czy moge napisać brzydkie słowo bez gwiazdek ??

Nie ma tu niestety mojego mentora duchowego Fabisława, ale myślę, że ten przypadek możemy z powodzeniem Casanovy zaliczyć do nieparzystokopytnych dwukomórkowców. Amerykańscy uczeni z instytutu badań instytutów badań odkryli, że badania instytutów badań, przez instytut badań jest iście makiaweliczną psychomanipulacją, której dążność do nieskończoności równa jest czterem tirom jadącym na wschód po wykrochmalonych pieluchach tetrowych.

Habita: wspak i tylko jedno.