skoro wy się tak lansujecie to i ja się pochwalę, co mi dzieciarnia w tych opiniach nabazgrała.
najkrótsza opinia jaką dostałam to 'LAJTOWA' napisane na całą kartkę a5.
dużo było opinii typu: sympatyczna, miła, zawsze uśmiechnięta, fajnie prowadziła lekcje, chciałabym żeby była naszą nauczycielką itd. kilka osób nawet napisało, że potrafiłam wszystko wytłumaczyć i wyjaśnić, co mnie bardzo ucieszyło.
ktoś nawet napisał, że będzie mnie miło wspominać, a inny ktoś, że będzie mu mnie brakowało! *łezka wzruszenia*
jedne z ciekawszych opinii:
'nie pozwoliła mi pani spać na lekcji, nie wzięła ode mnie pączka, a był dobry! [...]'
'Lekcje s paniom były $łitaśne i na oguł supcio :*'- pisownia oryginalna
'[...] Pani ma dźwięczny głos gdy krzyczy [...]'.
'Ja myślę, że Pani jest bardzo dobrą nauczycielką, jest pani taka sama jak panie z innych szkół, które już uczą 100 lat' - czy to był komplement, czy on mi pojechał, że wyglądam jak mumia?
'Pani Praktykantka jest bardzo krzykliwa.'
oprócz tych słitaśnych komciów pojawiły się też słowa krytyki, zwłaszcza w jednej z klas drugich, że nie do końca panowałam nad klasą, albo że nie słuchałam wszystkich odpowiedzi itd. (ciężko słuchać, jak trzeba klasę cały czas uciszać) albo że powinnam być bardziej stanowcza. ale ogólnie to fajna pamiątka będzie.