no chyba, że ktoś skosił sporą kasę. Chodzi o to
Argumenty ministerstwa są dla mnie conajmniej śmieszne - no chyba że przeznaczone są dla naiwnych.
1. Skoro legalna jest nikotyna podawana w papierosach, tabletkach, plastrach - to dlaczego w e-papierosie miałby być nielegalna? Nazwijcie rzecz po imieniu i opodatkujcie akcyzą. I włączcie w to ministerstwo finansów a nie kuźwa zdrowia...
2. Pisanie, że czysta nikotyna podawana w e-fajce jest bardziej szkodliwa niż ta podawana w typowej fajce (z tymi 4.000 substancji toksycznych) to już k***a robienie ze mnie debila... No chyba że ktoś tego dowiódł a jedynie ja nie dotarłem do wyników badań. Nawiasem mówiąc nikotyna jest jedną z najsilniej uzależniających substancji a ponadto jedną z najsilniejszych trucizn znanych ludzkości.
3. Ale nawet jeśli - to będąc dorosłym obywatelem w państwie które czerpie spore zyski z moich nałogów (fajki, alko) to za przeproszeniem jest to moja prywatno-osobista sprawa jak mam ochotę się truć. Albo zakazujemy sprzedaży fajek w ogóle, albo pozwalamy się nikotynizować do woli.
4. Jestem absolutnym przeciwnikiem sztucznego i administracyjnego regulowania rynku. Skoro papierosy i nałóg z tym związany jest legalny, to administracyjny zakaz e-fajek z powodu iż że larum podniosło lobby papierosiarzy jest przykładem administracyjnej regulacji. Założę się że po wprowadzeniu zakazu e-fajki zejdą do podziemia i tylko bedą po prostu droższe
No Ale żeby ministerstwo zdrowia mówiło, że fajki są cacy to k***a już jest szczyt hipokryzji...
Argumenty ministerstwa są dla mnie conajmniej śmieszne - no chyba że przeznaczone są dla naiwnych.
1. Skoro legalna jest nikotyna podawana w papierosach, tabletkach, plastrach - to dlaczego w e-papierosie miałby być nielegalna? Nazwijcie rzecz po imieniu i opodatkujcie akcyzą. I włączcie w to ministerstwo finansów a nie kuźwa zdrowia...
2. Pisanie, że czysta nikotyna podawana w e-fajce jest bardziej szkodliwa niż ta podawana w typowej fajce (z tymi 4.000 substancji toksycznych) to już k***a robienie ze mnie debila... No chyba że ktoś tego dowiódł a jedynie ja nie dotarłem do wyników badań. Nawiasem mówiąc nikotyna jest jedną z najsilniej uzależniających substancji a ponadto jedną z najsilniejszych trucizn znanych ludzkości.
3. Ale nawet jeśli - to będąc dorosłym obywatelem w państwie które czerpie spore zyski z moich nałogów (fajki, alko) to za przeproszeniem jest to moja prywatno-osobista sprawa jak mam ochotę się truć. Albo zakazujemy sprzedaży fajek w ogóle, albo pozwalamy się nikotynizować do woli.
4. Jestem absolutnym przeciwnikiem sztucznego i administracyjnego regulowania rynku. Skoro papierosy i nałóg z tym związany jest legalny, to administracyjny zakaz e-fajek z powodu iż że larum podniosło lobby papierosiarzy jest przykładem administracyjnej regulacji. Założę się że po wprowadzeniu zakazu e-fajki zejdą do podziemia i tylko bedą po prostu droższe
No Ale żeby ministerstwo zdrowia mówiło, że fajki są cacy to k***a już jest szczyt hipokryzji...