Ja się zbytkami i przyjemnościami zajmuję - sprzątam, wymieniłam wodę moim rybom, królika ganiam, bo rozrabia...
Ale genralnie futrzato - pierzasto - łuskowo - skorupiakowe towarzystwo rozleniwione. Wypłoszyłam królika spod fotela to się ułożyła na samym środku i trzeba ją obchodzić jak święto pierwszomajowe, papugi obie śpią, pies leży u siebie, a ryby, jak to ryby pływają. Tylko krewetka usiłuje odzyskać wolność - już ją 2 razy zbierałam z dywanu.
--
m0y4 5yGn47ór4 N13 Y357 1N73r35óy0mC4 p0 R0Z5HyFr0fF4N1ó