Moja kobieta wybrała się dzisiaj do kosmetyczki. Po pewnym czasie wysłałem jej czułego esa : - Jak tam buźka Kochanie ?
Nie odpisała ... ino zdjęcie przesłała ...
Z lekka teraz się boję, bo niedługo wróci do domu. Zamawiałem piękność, a nie Hanibala Lectera ...
Nie odpisała ... ino zdjęcie przesłała ...
Z lekka teraz się boję, bo niedługo wróci do domu. Zamawiałem piękność, a nie Hanibala Lectera ...
--