:hulanka
Melon? Bleee... Smakuje jak surowy ogórek
:ryan_r
Jako były astmatyk, były wróg tytoniu i były bojownik z dymem dobrze cię rozumiem
Zapach dymu papierosowego, gdy ktoś pali obok, pomieszczenie w którym palono papierosy, ubrania, skóra itd., są paskudne, i to nie podlega wątpliwości. Jeśli ktoś ma jeszcze jakąś nadwrażliwość układu oddechowego, to jedynym rezultatem jest
Jednak dym z shishy to zupełnie inna bajka. Jak wyżej napisano: dobry tytoń, dobre węgle, dobre przygotowanie, i dym pachnie, smakuje, a w dodatku nie pozostawia żadnych nieprzyjemnych woni ani w trakcie ani po.
Palenie shishy jest relaksujące, przyjemne, towarzyskie... Poza okazjonalnym uszkodzeniem dywanu/podłogi nie ma złego wpływu na otoczenie. Z pewnością ma zły wpływ na zdrowie, ale cóż, życie ogólnie szkodzi...