Każdego tygodnia na całym świecie dochodzi do zdarzeń, które czasami budzą grozę, strach i niesmak, a innym razem śmiech lub politowanie. Oto kilka z ostatniego tygodnia:
10. Chciał usmażyć żonę
Dwayne Carl Nowacki - Amerykanin o polsko brzmiącym nazwisku został aresztowany. Mężczyzna pokłócił się z żoną w czasie, gdy ona brała prysznic. Poszło o romans, który jego małżonka kiedyś miała. W przypływie złości, Nowacki zerwał zasłonkę od prysznica i cisnął w jej kierunku włączoną suszarkę. Jakimś cudem kobiecie udało się ujść z życiem spod prysznica.
Po awanturze ich 19-letni syn zadzwonił na policję. Policjanci zdecydowali się na aresztowanie niezrównoważonego Nowackiego.
Źródło: TC Palm
9. Dotkliwa kara za kradzież majtek
Aż na 9 lat pozbawienia wolności został skazany pewien mieszkanie stanu Ohio. Mężczyzna włamywał się do domów i kradł kobiecą bieliznę. Sąd ustalił, że rabuś "ogołocił" aż 20 pań. Podczas zatrzymania w jego domu znaleziono 300 par bielizny.
25-letni złodziej majtek często kontaktował się wcześniej ze swoimi ofiarami przez serwis Facebook.
Źródło: The Associated Press
8. Mieć cztery nogi i być na haju
11-letni pies Jack, który wyruszył ze swoim panem na spacer do parku w Seattle, w pewnym momencie zerwał się ze smyczy i oddalił od swojego właściciela. Chwilę później udało się go namierzyć, ale nie był to już ten sam pies. Jack znalazł sporą ilość marihuany, którą po chwili połknął. Po jej zażyciu czworonogowi świeciły się oczy, a koordynacja jego ruchów pozostawiała wiele do życzenia.
Podczas wizyty u weterynarza pies otrzymał środek wywołujący wymioty, a jego właściciel uiścił opłatę za rachunek opiewający na kwotę 1500 dolarów.
Źródło: The Associated Press
7. Masakra pod prysznicem
Scena rodem z filmu Hitchcocka rozegrała się pod prysznicem w jednym z domów na Florydzie. W czasie, gdy pewna starsza kobieta brała kąpiel, do domu wdarła się sfora psów. Jeden z nich - 18-miesięczny pitbull pobiegł do łazienki, wszedł pod prysznic i zaatakował Amerykankę. Kobieta z licznymi ranami na rękach i nogach została odwieziona do szpitala.
Jak się później okazało, dom w którym 73-latka brała prysznic nie należał do niej, ale do jej sąsiadów. Dotąd nie wyjaśniono, dlaczego kobieta myła się w obcym domu.
Psy zostały odwiezione do schroniska. Jeśli w najbliższych dniach nie znajdą się właściciele zwierząt, to najbardziej agresywne osobniki zostaną uśpione.
Źródło: The Associated Press
6. Aresztowana za całowanie w miejscu publicznym
Na 20 dni więzienia skazał sąd w Bahrajnie pewną kobietę, która publicznie całowała mężczyznę. Kobieta robiła to wewnątrz samochodu. W Bahrajnie, całowanie się w miejscach publicznych jest zabronione.
Kiedy policjanci próbowali aresztować kobietę za "niecny występek", ta podniesionym głosem powiedziała, że to nie ich sprawa. W sądzie uznano te słowa za stawianie oporu.
Źródło: BBC
5. Ślina - eliksir młodości?
Jeden z chińskich serwisów aukcyjnych zablokował konto pewnego użytkownika. Sprzedawca, który za jego pośrednictwem zawierał transakcje, został przyłapany na dystrybuowaniu śliny. Jak sam poinformował, pochodziła ona od młodych, 18-letich dziewcząt, a jej działanie miało być podobne do środka tonizującego.
Na każdej butelce znajdowało się zdjęcie dziewczyny, od której ślina została pobrana. Koszt jednego niewielkiego flakonu - ponad trzy dolary.
Źródło: APP
4. Zmarli też muszą płacić
Zmarły w 1998 r. Brytyjczyk George Weaver otrzymał niedawno list z urzędu, w którym nakazano mu wnieść opłatę za dzierżawę miejsca, w którym zlokalizowany jest jego grób. W liście napisano, że jeśli rachunek w wysokości 440 funtów nie zostanie uregulowany, to grób zostanie usunięty.
Weaver może spoczywać w pokoju, bo opłata została już wniesiona przez jego córkę i jej męża.
Źródło: The Daily Telegrach
3. Deszcz zwierząt w Japonii
Świadkami dziwnego zjawiska byli mieszkańcy pewnej nadmorskiej miejscowości w Japonii. Wielu z nich widziało, jak z nieba spadają kijanki. Niektóre z nich rozbryzgały się o szyby samochodów, a inne po prostu spadły na ziemię. Łącznie zanotowano 100 martwych osobników.
Wielu mieszkańców powątpiewa w to, by fenomen był spowodowany przez warunki meteorologiczne i wierzy, że zjawisko miało charakter paranormalny.
Źródło: AFP
2. Ofiara własnego wynalazku
Pochodzący z Moskwy nastolatek doznał poważnych poparzeń. Chłopak testował skonstruowany przez siebie aparat rentgenowski. W ramach testu prześwietlił sobie dłoń. Po trzech dniach okazało się, że na jego rękach pojawiły się rumienie.
Lekarze stwierdzili, że chłopak doznał poparzeń trzeciego i czwartego stopnia. Tylko dzięki szybkiej interwencji będzie mógł wciąż korzystać ze swojej prawej dłoni.
Wszystkie elementy potrzebne do skonstruowania maszyny młody Rosjanin kupił na jednym z moskiewskich bazarów.
Z niecierpliwością czekamy na jego kolejne dokonania.
Źródło: RosBalt
1. Śmierć pod wymionami
Kiedy pewna Brytyjka wybrała się na spacer ze swoimi psami, nie sądziła, że będzie to jej ostatnia przechadzka. Tak się niestety stało.
Kiedy przechodziła obok łąki, na której pasły się krowy - jej psy zaczęły ujadać, wywołując panikę wśród bydła. Drobnej postury kobieta została rozdeptana przez oszołomione zwierzęta.
"Ta pani została otoczona przez stado krów i cieląt." - powiedział rzecznik miejscowej policji. "Pod wpływem obecności psów, stado zareagowało w sposób agresywny."
Do zdarzenia doszło w hrabstwie North Yorkshire, gdzie w przeszłości miały już miejsce podobne nieszczęścia.
Źródło: The Sun
miłego tygodnia życzę
10. Chciał usmażyć żonę
Dwayne Carl Nowacki - Amerykanin o polsko brzmiącym nazwisku został aresztowany. Mężczyzna pokłócił się z żoną w czasie, gdy ona brała prysznic. Poszło o romans, który jego małżonka kiedyś miała. W przypływie złości, Nowacki zerwał zasłonkę od prysznica i cisnął w jej kierunku włączoną suszarkę. Jakimś cudem kobiecie udało się ujść z życiem spod prysznica.
Po awanturze ich 19-letni syn zadzwonił na policję. Policjanci zdecydowali się na aresztowanie niezrównoważonego Nowackiego.
Źródło: TC Palm
9. Dotkliwa kara za kradzież majtek
Aż na 9 lat pozbawienia wolności został skazany pewien mieszkanie stanu Ohio. Mężczyzna włamywał się do domów i kradł kobiecą bieliznę. Sąd ustalił, że rabuś "ogołocił" aż 20 pań. Podczas zatrzymania w jego domu znaleziono 300 par bielizny.
25-letni złodziej majtek często kontaktował się wcześniej ze swoimi ofiarami przez serwis Facebook.
Źródło: The Associated Press
8. Mieć cztery nogi i być na haju
11-letni pies Jack, który wyruszył ze swoim panem na spacer do parku w Seattle, w pewnym momencie zerwał się ze smyczy i oddalił od swojego właściciela. Chwilę później udało się go namierzyć, ale nie był to już ten sam pies. Jack znalazł sporą ilość marihuany, którą po chwili połknął. Po jej zażyciu czworonogowi świeciły się oczy, a koordynacja jego ruchów pozostawiała wiele do życzenia.
Podczas wizyty u weterynarza pies otrzymał środek wywołujący wymioty, a jego właściciel uiścił opłatę za rachunek opiewający na kwotę 1500 dolarów.
Źródło: The Associated Press
7. Masakra pod prysznicem
Scena rodem z filmu Hitchcocka rozegrała się pod prysznicem w jednym z domów na Florydzie. W czasie, gdy pewna starsza kobieta brała kąpiel, do domu wdarła się sfora psów. Jeden z nich - 18-miesięczny pitbull pobiegł do łazienki, wszedł pod prysznic i zaatakował Amerykankę. Kobieta z licznymi ranami na rękach i nogach została odwieziona do szpitala.
Jak się później okazało, dom w którym 73-latka brała prysznic nie należał do niej, ale do jej sąsiadów. Dotąd nie wyjaśniono, dlaczego kobieta myła się w obcym domu.
Psy zostały odwiezione do schroniska. Jeśli w najbliższych dniach nie znajdą się właściciele zwierząt, to najbardziej agresywne osobniki zostaną uśpione.
Źródło: The Associated Press
6. Aresztowana za całowanie w miejscu publicznym
Na 20 dni więzienia skazał sąd w Bahrajnie pewną kobietę, która publicznie całowała mężczyznę. Kobieta robiła to wewnątrz samochodu. W Bahrajnie, całowanie się w miejscach publicznych jest zabronione.
Kiedy policjanci próbowali aresztować kobietę za "niecny występek", ta podniesionym głosem powiedziała, że to nie ich sprawa. W sądzie uznano te słowa za stawianie oporu.
Źródło: BBC
5. Ślina - eliksir młodości?
Jeden z chińskich serwisów aukcyjnych zablokował konto pewnego użytkownika. Sprzedawca, który za jego pośrednictwem zawierał transakcje, został przyłapany na dystrybuowaniu śliny. Jak sam poinformował, pochodziła ona od młodych, 18-letich dziewcząt, a jej działanie miało być podobne do środka tonizującego.
Na każdej butelce znajdowało się zdjęcie dziewczyny, od której ślina została pobrana. Koszt jednego niewielkiego flakonu - ponad trzy dolary.
Źródło: APP
4. Zmarli też muszą płacić
Zmarły w 1998 r. Brytyjczyk George Weaver otrzymał niedawno list z urzędu, w którym nakazano mu wnieść opłatę za dzierżawę miejsca, w którym zlokalizowany jest jego grób. W liście napisano, że jeśli rachunek w wysokości 440 funtów nie zostanie uregulowany, to grób zostanie usunięty.
Weaver może spoczywać w pokoju, bo opłata została już wniesiona przez jego córkę i jej męża.
Źródło: The Daily Telegrach
3. Deszcz zwierząt w Japonii
Świadkami dziwnego zjawiska byli mieszkańcy pewnej nadmorskiej miejscowości w Japonii. Wielu z nich widziało, jak z nieba spadają kijanki. Niektóre z nich rozbryzgały się o szyby samochodów, a inne po prostu spadły na ziemię. Łącznie zanotowano 100 martwych osobników.
Wielu mieszkańców powątpiewa w to, by fenomen był spowodowany przez warunki meteorologiczne i wierzy, że zjawisko miało charakter paranormalny.
Źródło: AFP
2. Ofiara własnego wynalazku
Pochodzący z Moskwy nastolatek doznał poważnych poparzeń. Chłopak testował skonstruowany przez siebie aparat rentgenowski. W ramach testu prześwietlił sobie dłoń. Po trzech dniach okazało się, że na jego rękach pojawiły się rumienie.
Lekarze stwierdzili, że chłopak doznał poparzeń trzeciego i czwartego stopnia. Tylko dzięki szybkiej interwencji będzie mógł wciąż korzystać ze swojej prawej dłoni.
Wszystkie elementy potrzebne do skonstruowania maszyny młody Rosjanin kupił na jednym z moskiewskich bazarów.
Z niecierpliwością czekamy na jego kolejne dokonania.
Źródło: RosBalt
1. Śmierć pod wymionami
Kiedy pewna Brytyjka wybrała się na spacer ze swoimi psami, nie sądziła, że będzie to jej ostatnia przechadzka. Tak się niestety stało.
Kiedy przechodziła obok łąki, na której pasły się krowy - jej psy zaczęły ujadać, wywołując panikę wśród bydła. Drobnej postury kobieta została rozdeptana przez oszołomione zwierzęta.
"Ta pani została otoczona przez stado krów i cieląt." - powiedział rzecznik miejscowej policji. "Pod wpływem obecności psów, stado zareagowało w sposób agresywny."
Do zdarzenia doszło w hrabstwie North Yorkshire, gdzie w przeszłości miały już miejsce podobne nieszczęścia.
Źródło: The Sun
miłego tygodnia życzę
--
, ale mimo wszystko- NTF...
Im więcej samobójców tym mniej samobójców.
So it goes.
