W zwiazku z tym chcialem zostawic cos po sobie w starej robocie. Na razie zrobilem tak:
1. Do wszystkich wiatraczkow (mamy open space biuro i kazdy ma wiatrak) przygotowalem male papierowe koszyczki wypelnione konfetti. Kazdy wiatrak ma z przodu taka okragla plastikowa oslonke. Do niej od wewnatrz przyczepiam koszyczek i czekam az w poniedzialek (mam nadzieje ze bedzie goraco) ludzie zaczna wlaczac wiatraczki. Wczoraj sprawdzileml jak to dziala. W *huj sprzatania.
2. Osobom ktore siedza na przeciwko siebie poprzelaczam myszki i klawiatury. Tez sprawdzilem, kompy sa wystarczajaco blisko siebie i nie widac roznicy, ze twoja myszka i klawiatura sa podlaczone do sasiedniego komputera.
Prosze doradzcie cos jeszcze! Jezeli mozliwe to cos co wyjdzie dopiero po jakims czasie .
--