bom na bezneciu, ino teraz załapałem bezprzewodówke z jednego pensjonatu więc komunikat:
nienawidze kurfa gór


właże, właże, właże.
Leze po górze tylko poto żeby wleźć na szczyt i słysze - zobacz jakie piękne te góry, trzeba na nie wejść, rekurencja
bez sensu, plaża, palemki, dziewoje, słońce - to ma sens, a nie kurfa drzewa, skały, wiatr
gdyby nie czeskie piwo i śliwowica (
) spindalałbym stąd 


co tam u Was robaczki ?
nienawidze kurfa gór



właże, właże, właże.
Leze po górze tylko poto żeby wleźć na szczyt i słysze - zobacz jakie piękne te góry, trzeba na nie wejść, rekurencja

bez sensu, plaża, palemki, dziewoje, słońce - to ma sens, a nie kurfa drzewa, skały, wiatr

gdyby nie czeskie piwo i śliwowica (




co tam u Was robaczki ?
