a to mi sie przypomniało, i chyba nawet pisałam o tym kiedyś. Artykuł w "Polityce" czytałam, tegoż Izdebskiego właśnie, Opisywał swoje doświadczenia jako nauczyciel wychowania seksualnego w jakimś technikum, w latach 80. bodajże.
Napisał na tablicy "penis" i "pochwa", a widząc tępe spojrzenia uczniów, dopisał odpowiednio pod spodem "chuj" i pizda"