To raczej jakieś gówno, a nie truskawki, ale ja pojebany jestem. Na dodatek,to na przykład ogórki, jem tylko z własnej działki lub od sąsiadów, a sklepowe mi w ogóle nie wchodzą.
@pies_kaflowy - to może te sklepowe też spróbuj raz dla odmiany zjeść?
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!