Bo mnie zaraz szlag trafi. Mam róże, kilka krzaczków. Próbuję doczytać kiedy powinnam je przyciąć. I na jednych stronach drą się, że już natychmiast, na innych - absolutnie wiosną dopiero. Nie chcę im zrobić krzywdy i uczyć się na własnych błędach, skoro mogłabym na Waszych
Są tu jacyś różani ogrodnicy? KIEDY?

U nas zawsze zabezpieczało się je na zimę i dopiero na wiosnę przycinało.

Na wiosne to będzie już cała ściana z kwiatów (wymiary 3x2m).

@tilliatillia no właśnie. Tak zrobiłam w zeszłym roku, bo wydawało mi się, że lepiej ich nie osłabiać na zimę ale dostałam opieprz, że powinno się przycinać, aby nie wywiązały się jakieś choroby liści.

@gatinha
A wiesz że dziś jest święto - Międzynarodowy dzień kobiet wiejskich?
Może jakaś się zgłosi i pomoże, a nie tylko męskiej wyręki czekasz...

Wiosną główne przycinanie gałęzi, a potem sukcesywnie ścinanie przekwitniętych kwiatów.
Ale mam raptem dwa krzaczki plus dwie pnące na pergoli

@ugh_ps a gdzie ja napisałam, że szukam porady wyłącznie od facetów? Chodzi o to, że napisałam "różani ogrodnicy"? Nie mam zamiaru odpierylać jak politycy: Polki i Polacy, nauczyciele i nauczycielki, goście i gościnie. Ogrodnik to ogrodnik. OSOBA zajmująca się badylami bez względu na płeć.

@bajgiel i ja przycinam przekwitnięte, ale chodzi mi o tzw. cięcie radykalne. Ja mam jedną pnącą, jedną o bardzo drobniutkich kwiatach też pnącą, i pięć "zwykłych". Coś schrzaniłam i te zwykłe w tym roku dorosły do ponad dwóch metrów

Róże --sróże, a ja bym chciał winogrona przyciąć coby w przyszłym roku dało fajny owoc!----- kiedy? i co ucinać? (ja nuworysz ogrodniczy)

Yogi Babu.

Ja bym podpalił te krzaczki na zimę.

Nie ma róży bez ognia.

w grudniu po południu

@pracownik to było moje drugie pytanie
Ale doczytałam, że winogrona tak lubią przycinanie, że im zarówno - czy wiosna czy jesień, byleby je ciąć. Masochiści wśród roślin

A możesz podać te strony, gdzie każą ciąć w jesieni? Bo ja takich nie znalazłem.

@gatinha to wczesną wiosną tnę, póki co zdaje egzamin

@gatinha Piękne dzięki za podpowiedż Tylko może --co ucinać? końcówki wszystkich odłoży? czy tylko niektóre?

@pracownik Przy ziemi...

To zależy jakie. Moja mama lata temu posadziła na działce jeden mały krzaczek dzikiej róży (ten z różowymi kwiatkami, pospolity, pięknie różą pachnący)
A teraz, choćbym co miesiąc wycinał, to franca i tak ma to w dupie i dalej rośnie jak pojeba.na.
W końcu wykopałem cholerę na jesieni.
Na wiosnę znowu wybiła
Chyba w końcu roundap będzie w użyciu

@k0curek teraz nie umiem znaleźć w historii ale natknęłam się na takie porady w sieci. A co gorsza właśnie od sąsiadki, która róże ma, właśnie wiosną dostałam opieprz, że tnę je dopiero wiosną, a powinnam na jesień. Ona tak robi całe życie i ma piękne kwiaty. I faktycznie ma.

@sibo36 Tia!-- przy ziemi to muszę kreta złapać i do lasu wyprowadzić

@pracownik
http://www.wylecz-nadcisnienie.pl/jak-przyciac-stary-winogron

Z nadciśnieniem nie mam nic wspólnego. A przynajmniej nic o tym nie wiem

Moja sąsiadka na zajebiste róże, przepiękne. Z moimi przy nich się mogę schować w bunkrze. Nie mam niestety pojęcia, kiedy ona je przycina

@gatinha
Tu znajdziesz odpowiedź na Twoje pytanie ( i na wiele innych)
https://www.youtube.com/watch?v=pp5IAlluUk4&t=50s
I róża pnąca - film robiony wiosną.
https://www.youtube.com/watch?v=RpyRkN9uYzo

@waldek52 Pierwszy film zaczął się od róży okrywowej. Właśnie taką mam i właśnie kwitła mi tylko raz, bo coś źle zrobiłam jesienią 2020 a potem cały sezon tegoroczny.

@gatinha
Wiem, wiem - tu był taki jeden specjalista od kwiatów. Pisał coś o ściance na kwiaty, rozmiaru chyba 3 x 4 metry... Miał coś na S w nicku. Może kojarzysz

@gatinha Dzięki---zapisałem i postaram się wykorzystać. Mam młody winogron, ale pewno zasady przycinania są takie same. Dzięki!

@gatinha Miło, że Ci Pasuje
Ja w tym roku tez korzystam z podpowiedzi pana Piotra.
Przejrzyj sobie ttakże materiały dotyczące zastosowania mikoryzy do systemów korzeniowych różnych roślinek w tym także róż. Moim zdaniem bardzo ciekawy trend polecany ostatnio.

@waldek52
obejrzałam pierwszy linek. Ma gość rękę, ja się dygam, gdy zbliżam się do krzaczka z nożycami, i tnę tycio tycio
Ale dowiedziałam się w końcu jak nazywa się jeden mój krzaczek. Prawdopodobnie to róża Chopin, gdyż dokładnie tak się zachowuje i wygląda, jak opisał ten pan

Trzymta , jutro popróbuję powycinać te zbrązowiałe pędy. Na tak radykalne cięcia jeszcze nie mam odwagi.

Obiecywałam sobie, że w tym tygodniu wytnę całą moją nagietkowo-aksamitkowo-powojnikową dżunglę, ale okazuje się, że ciągle - mimo chłodów - urzędują na niej pszczoły a NAWET! motyle, zatem hekatombę kwiatków przesuwam. Przecież nie będę przeszkadzać, gdy ktoś chce pobzykać

Może spróbuj połowę tak, a połowę tak i zobacz co się stanie?

@pracownik moja mama tnie całe rok i rosną jak głupie

p.s. i przepraszam, ale muszę bo się uduszę - @pracownik słowo "winogrona" jest w liczbie mnogiej, zawsze. Tak jak PERFUMY.

@miss_cappuccino Owszem. Winogrona jako owoc, ale krzew jest winogronowy I jedna sztuka to winogrona, czy winogrono?