Oglądam na żywo co się dzieje w Warszawie, Łodzi itd. Jasne, cieszę się, że pojawiła się szansa, żeby te firmy odzipnęły i zaczęły zarabiać i zatrudniać, ale jak patrzę na tych wszystkich młodych ludzi, którzy najprawdopodobniej nie są jeszcze zaszczepieni a zachowują się jak psy spuszczone z łańcucha, to włosy stają mi dęba.

Dla bezpieczeństwa z domu

Czyli góra dwa tygodnie i kolejny lockdown....

U nas też knajpy zapowiedziały otwarcie o 00:01

:krzycz22 Daj im miesiąc, albo dwa.

:kokeeno noo doobraaa...

:gatinha
Ostatnio klientka mnie przekonywała, żebym się nie szczepił, bo po szczepieniu powstaje dużo białka spajk i ono się zlepia i zatyka żyły.
- Pani M., czy przy zakażeniu koronawirusem to białko też powstaje?
- ....



- Pani M., ilu ludzi dostało do dzisiaj szczepionkę?
- No 14 milionów.
- A ilu po niej zmarło?
- Noooo... Niby tylko pięćdziesięciu, ale skutki długofalowe!!11!!

Oczywiście maska na twarzy ją parzy. Nawet, jak wchodzi do mieszkania pełnego pyłu po d szlifowaniu gładzi czy płytek
Pył kwarcowy samo zdrowie

Wchodzę do lokalu obok, bo nie maestro poprosił o podłączenie schodówki. Oczywiście w masce. Dziewiąta rano.
- he he, po co ci ta maska?
Po to, pomyślałem, żebym aż tak dobrze nie czuł, że masz pomylone interwały trzeźwienia i mycia.

:gatinha Na szczęście młodzież unika kościołów i komunii, a tam są wylęgarnie
Byłem wieczorem na mieście, część knajp już była gotowa do godziny zero. Na festiwalu pierogów trzeba było jeść na stojąco albo na ścianie centrum kultury, ale ławki i stoliki już czekały w gotowości.
Mam nadzieję, że nie będzie z tego przykrych efektów.

Dziękuję, do widzenia.

No bez przesady z tymi maseczkami, przecież od wirusa to można najwyżej umrzeć. A bez życia w tłoku to... No właśnie nie wiem co, ale chyba coś dużego, patrząc na dobrowolne tłumy w różnych miejscach, np po lody ekipy, kroksy, czy otwarcie mediaslepu. W tej sytuacji tłumy w ogródkach nie dziwią, choć nadal jest to zdumiewające.

Lublin po północy:


















Dziękuję, do widzenia.

:pies_kaflowy o kurde, elektryczność wreszcie macie

Jak to jest, że wszyscy narzekają, że nie ma kasy, że ciężko sie żyje, ale najpotrzebniejsze są galerie handlowe i knajpy, żeby szpanować przed ludźmi których nie lubią i wydawać kase na rzeczy których nie potrzebują
Trykać ich wszystkich! Wypuścić nowy, silniejszy szczep! W kościołach padną dewoty, w knajpach hipsterzy i inne bananowe maminsynki a pod sklepami żulernia. Świat od razu stanie się lepszy

:tztesla o, i za to warto wypić

:tztesla czy Ty właśnie konstruujesz podwaliny pod plan depopulacji ludzkości na masową skalę!?

A nie, czekaj, to już było.

:tztesla niestety ten sam problem z Twoim rozwiązaniem jak z pijanymi kierowcami
mendoweszkom nic nie będzie a postronni ucierpią

Czyli wracamy do starego planu. Gdzie kupie naboje do Pepeszy?