Ale po 10 miesiącach intensywnych działań Policji w dniu dzisiejszym zakończyła się finalnie słynna sprawa rzekomego zakłócania ciszy przez "mua", która podobno miała miejsce w kwietniu 2020 roku. Z powodu rzekomych wydarzeń otrzymałem należne pouczenie. Dowodem w mojej sprawie było zdjęcie mojego otwartego okna uwiecznione z użyciem średniowiecznej komórki. Na moje pytanie, czy obecnie PP ma dużo takich spraw Pan Dzielnicowy odparł, że mają nawet takie sprzed roku. I po udzieleniu mi pouczenia skomentował : - Ale ja już wcześniej rozmawiałem z Pana sąsiadami i nikt się nie skarżył... w kwietniu też...
Kurtyna...
Kurtyna...
Ostatnio edytowany:
2021-01-21 19:30:35
--