Nagłówki z mediów:
-Na Pomorzu otwierają się pierwsze kluby i restauracje. "Będą statyści jak w TVP"
-Bunt przedsiębiorców.Wielkopolska się otwiera
-Potężny bunt górali! Otworzą hotele i restauracje pomimo rządowych obostrzeń?!
-Rząd ma problem. W ślady górali idzie cała Polska, rusza narodowy bojkot obostrzeń
Robi się niebezpiecznie. Knajpy i stoki się pootwierają, wpadnie Policja, narobi szumu, każe zamykać, polecą mandaty. Firmy się odwołają, sądy, wyroki, mandaty bezprawne. Ergo: zwrot mandatów + kosztów, zapłacimy za to wszyscy z własnych kieszeni. Inaczej nie będzie bo rząd nie może przyznać sam przed sobą "kurła, oni w sumie mają rację, niewiele możemy zrobić a obostrzenie to można o kant rozbić.."
Opcja druga: knajpy się pootwierają i wystarczy jak minimalnie wzrośnie ilość cowidowców. Zacznie się trąbienie "rząd chciał dobrze, chuchał i dmuchał, ale widzicie co się dzieje jak się rządu nie słucha? My chcieliśmy dobrze ale cwaniacy się nie posłuchali no i teraz musimy lockdown zrobić. No nie chcieliśmy, ale wicie-rozumicie, teraz musimy i to jest wina górali i hotelarzy że jest stan wyjątkowy. I nie będzie odszkodowań bo macie karę!"
-Na Pomorzu otwierają się pierwsze kluby i restauracje. "Będą statyści jak w TVP"
-Bunt przedsiębiorców.Wielkopolska się otwiera
-Potężny bunt górali! Otworzą hotele i restauracje pomimo rządowych obostrzeń?!
-Rząd ma problem. W ślady górali idzie cała Polska, rusza narodowy bojkot obostrzeń
Robi się niebezpiecznie. Knajpy i stoki się pootwierają, wpadnie Policja, narobi szumu, każe zamykać, polecą mandaty. Firmy się odwołają, sądy, wyroki, mandaty bezprawne. Ergo: zwrot mandatów + kosztów, zapłacimy za to wszyscy z własnych kieszeni. Inaczej nie będzie bo rząd nie może przyznać sam przed sobą "kurła, oni w sumie mają rację, niewiele możemy zrobić a obostrzenie to można o kant rozbić.."
Opcja druga: knajpy się pootwierają i wystarczy jak minimalnie wzrośnie ilość cowidowców. Zacznie się trąbienie "rząd chciał dobrze, chuchał i dmuchał, ale widzicie co się dzieje jak się rządu nie słucha? My chcieliśmy dobrze ale cwaniacy się nie posłuchali no i teraz musimy lockdown zrobić. No nie chcieliśmy, ale wicie-rozumicie, teraz musimy i to jest wina górali i hotelarzy że jest stan wyjątkowy. I nie będzie odszkodowań bo macie karę!"