
, nadal twierdzę, że pleciesz bzdury.
Chodzi właśnie o ten jeden wyrok - to tzw. precedens prawotwórczy. Właśnie w wyniku tej roprawy, prawie 50 lat temu, Sąd Najwyższy USA uznał za legalną aborcję w pierwszym trymestrze ciąży. I stanowiska nie zmienił do dzisiaj. Nie ma żadnych prawnych "wachań" i "huśtawek".
Wspomina o tym nawet ten artykuł który wrzuciłeś ( drugi jest platny, nie otwiera mi się).
O, tutaj.
Przeczytaj jeszcze raz artykuł, ten w wiki też, tym razem może uważnie. I nie pleć bzdur.
Twoje domysły i przypuszczenia typu "ocenia się" czy "mogłaby" to jeszcze nie są "wachania i huśtawki" z prawem do aborcji w Sądzie Najwyższym USA.