Dariusz Piontkowski zwołał konferencje w sprawie napisów na ścianie MEN. I skarży się, że "dziś w nocy grupa zamaskowanych osób dokonała aktu wandalizmu na budynku, który zajmuje szczególne miejsce w naszej historii (...) barbarzyńcy (...) zrobili to z pełną premedytacją, to była zaplanowana akcja”.
Dzieci się zabijają bo są zaszczute i gnębione przez rówieśników, ale bardziej go obchodzi graffiti na ścianie budynku. Partia rządząca jak widać ma swoje priorytety.

Piontkowski to taki typ, że jakby mu nasrali do gęby, to najważniejsze, żeby nie był to ideolog lgbt.

niby taki mundry, a nie wie jak się piątek pisze

Biorąc pod uwagę statystyki, samobójstwa wśród adolescentów nie są domeną osób deklarujących, bądź przeżywających konflikt identyfikacji płciowej. Niestety, przypadki samobójstw wśród nastolatków są obecnie poważnym problemem i ich liczba jest najwyższa od lat.

Wykorzystywanie tego zjawiska przez środowiska LGBT to dowód skrajnie obrzydliwego i zajadłego partykularyzmu.

W katolibanie raczej nikt nie będzie się przejmował zdrowiem psychicznym dzieci, ważne aby do kościoła zapierdalały i ciemnotę do głów przyjmowały.

:tomcat_tc mamy tutaj takiego jednego który Ci wytłumaczy, że nic lepiej nie leczy zdrowia psychicznego dzieci niż pas

:gogosiek cóż, nasze społeczeństwo dopiero raczkuje w takich kwestiach. Sam nauczyłem się wiele i zmieniłem światopogląd gdy poszedłem do psychologa. Przykre jest tylko to, że wielu ludzi dalej zostaje odpornych na wiedzę.

:tomcat_tc, czasem odnoszę silne wrażenie, że u nas bywa nagminnie mylony psycholog z psychiatrą, dlatego ludzie boją się zwrócić o pomoc, bo przecież nie jestem chory psychicznie. A że miałeś odwagę zdecydować się na taki krok, to szacun, bo konfrontować się ze samym sobą to cholernie trudne wyzwanie

druga strona recepty jest taka, że wielu korzysta z placówek zajmujących się pomocą psychologiczno psychiatryczną w celach zgoła innych niż poprawienie swojego dobrostanu. Kwit z poradni psychologicznej lub od lekarza psychiatry często po prostu niektórym ratuje dupę przed konsekwencjami prawnymi, ale ze skuteczną terapią lub leczeniem bym tego nie mylił.

Spokojnie teraz Czarnek ma być ministrem MEN.
Będzie jeszcze fajniej...
https://www.google.com/amp/s/www.rmf24.pl/newsamp-popiera-kary-cielesne-rozdawal-medale-za-walke-z-lgbt-przemy,nId,4763722

:poradnia dzięki twoim mądrościom życiowym zrozumiałem to powiedzenie, że czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

:poradnia, nie mówię o sytuacji, w której ktoś potrzebuje kwitka, bo coś zmalował i nie chce przyjąć konsekwencji na klatę. Bo taki ktoś raczej doskonale wie, gdzie i po co pójść.
Mówię o trudnym wyzwaniu stawienia czoła samemu sobie, a w takiej sytuacji, jak zrozumiałem, był Ślidzik.

a skąd wiesz, że właśnie w takiej sytuacji był?

:poradnia, nie wiem. Ale skoro :tomcat_tc napisał to, co napisał, to ostrożnie zakładam, że jednak nie poszedł do specjalisty pogadać o nowej pralce czy testach do koła fortuny.

doradztwo w wyborze agd i testy do teleturnieju rzeczywiście odpadają, ale cwaniakowanie w celu wydębienia zaświadczenia uważam w jego przypadku za jak najbardziej możliwe.

:poradnia, tu wklejam ten ciąg znaczków typu tylda, przecinek, myślnik i inne, które układają się w człowieczka rozkładającego ręce w geście "no i co mam Ci na to poradzić".

to prawda, wielu ludzi tego nie rozróżnia. Tak samo jak jak psychoterapię mylnie kojarzą z leczeniem farmakologicznym. Nie raz starałem się to wytłumaczyć, najczęściej z pozytywnym skutkiem.

A zdecydowałem się bo mnie bolało moje jestestwo i ja sam Spowiadać się tutaj nie będę, bo to nie miejscu ku temu, niemniej jestem w procesie już prawie 4 lata i zauważam pozytywne zmiany w samym sobie, swoim myśleniu, podejściu do świata i ludzi. Na pewno zaskoczyło mnie, że gdy rozgrzebaliśmy jedną rzecz to wychodziły dwie kolejne, co często pogłębiało na chwilę moją rozsypkę psychiczną, ale gdybym kiedyś wiedział jakie przyniesie to skutki to zdecydowałbym się dużo wcześniej

Trzeba im przyznać, że trudno na Lubelszczyźnie znaleźć większego zjeba od czarnka. Nawet w pisie. Umieją wyłuskać największą kanalię, postawić na świeczniku i dać władzę.

nie o radę z twojej strony mi chodziło, ale gest doceniam

:tomcat_tc, cieszę się, bo tak zwyczajnie lubię jak się ludziom dobrze dzieje

:pies_kaflowy jest też taka bardziej optymistyczna możliwość, że po prostu zwykle gnoje, szuje i kanalie, że o porządniejszych nie wspomnę, brzydzą się współpracować z PiS. Innymi słowy i tak biorą najlepszych spośród chętnych

:tomcat_tc
Poza korzyściami dla siebie z wizyt u psychologa pamiętaj, że oni budują kolejny, większy dom.
Zostaniesz dojną krową.
Tylko ci co już zbudowali parę, mają wszystko, zajęli się nauką i reputacją pomogą Ci naprawdę.

Ad pisiorstwa.
Pamiętam czasy komuny. Kto tam się pchał i po co?
Karierowicze, miernoty z przerostem ambicji, zwykłe szuje i niedorajdy, zakompleksione mendy żądne władzy, kasy i przywilejòw. Nieliczni obudowywali to ideologią ale było to niezrozumiałe i ryzykowne... bo
każdy widział jak jest.
Jeśli w czubie trzymali się karierowicze jakoś to szło. Każdy inny powodował katastrofy i ośmieszał cały bandycki projekt wasalizacji kraju.
Na zewnątrz posługiwali się bełkotem zwanym Nowomową.
To umożliwiało unikanie odpowiedzi na trudne pytania.
Kaczor to dziecko tego systemu, uruchomił te same mechanizmy awansów i przynależności, zbudował rodzaj nowomowy na zewnątrz, tak samo niezrozumiałej jak komusza.
Udoskonalił komunikację na zewnątrz wprowadzając ordynarne kłamstwo do obiegu oraz zasadę nie odpowiadania na pytania inaczej niż atakiem na innych. Innych znaczy winnych nie tylko całemu złu ale też własnym porażkom.
Każdy widzi, że to debile i złodzieje, miernoty i świry.
Dlaczego to jeszcze Polacy nie rozgonili kompletnie nie pojmuję.
Chyba słabość oferty opozycji, jej rozdrobnienie i fakt, że elity zawsze są mniejszością. Wybierze je tylko mądry naród, bo tylko najlepsi z nas poprowadzą wszystkich do przodu. Najwyraźniej jesteśmy w masie głupcami, zawistnymi dupkami, którym 500 pln i pokazanie winnego nawet z dupy wystarcza do życia.

:czujnyjakpiespotrojny spoko, jestem tego świadom. Samo poszukiwanie psychologa z którym mi się dobrze pracuje zajęło dość długo.

:tomcat_tc najlepiej młoda, ładna, figlarna i w łóżku. Każda laska jest psychologiem, wytłumaczy Ci jak masz żyć

:czujnyjakpiespotrojny "Najwyraźniej jesteśmy w masie głupcami, zawistnymi dupkami, którym 500 pln i pokazanie winnego nawet z dupy wystarcza do życia. "

Tak. Niestety.

"Każda laska jest psychologiem, wytłumaczy Ci jak masz żyć"

I tu mamy książkowy przykład- ja nie szukam tam odpowiedzi jak żyć