:brtk A potrzebujesz konkretnie gatunek, czy tylko do zjedzenia?
Bo jak do zjedzenia, to jedynie bardzo fatalnie wybarwiony na rurkach goryczak by wchodził w grę jako fatalny dodatek do sosu, ale tu prosty test smakowy, czyli ugryzienie kawałka.
A jak gatunek, to trochę mało zdjęć. Przetnij, zobacz czy nie zmienia kolor, np na niebieski.
zialena82 Ty już wiesz, co chcę napisać
- gołąbki mają blaszki, no chyba że są ze skrzydłami na parapecie lub w piekarniku, jak kilka postów niżej
Ale spróbuj, bo wierzch i taka nóżka z tym kawałkiem oderwanym, to trochę właśnie zajeżdża goryczakiem.
No ale na pewno nie trujący