Właśnie dotarł ostatni prezent urodzinowy - od córki i zięcia
Kurcze, prze fa jo wy mło tek - skórzana rączka, utwardzana stal, czarny oksydowany trzonek special edition



To młotek geologiczny, do szukania kamjeni




Znakomicie pasuje do innego prezentu - kompletu do badania kamjenii
Numerki na rylcach oznaczają stopień twardości - jaki rylec "ugryzie" kamjeń taka jest twardość danego kamjenia. Przydatne do identyfikacji
dla ciekawskich





Cóż, mój stary młotek przechodzi na zasłużoną emeryturę ... nowy już w nadchodzący weekend będzie się mógł wykazać




... takim czymś, a co

Oooo, widac,ze Ci stopa zyciowa wzrosla,nowy mlotek jest wiekszy od starego. Powodzi Ci sie w tej Hameryce,powodzi.

:krysiakrysiecka , ej, to prezent był - do kamieniołomu z większym młotkiem mnie wysyłają.
Mam wątpliwości czy to awans społeczny

Zestaw do badania kamjeni to były płytki. Było coś o rylcach?

A gdybyś był młotkowym, po prerii z młotkiem szalał?

A czemu "Safety First"?
Słyszałem, że u Was to ponoć "America First"

:tomasz35 Chcesz zabić Trockiego czy co?

Toast sokiem z kiwi....

Dwa młotki.

No, no. Estwing. Zazdrościunek

No nie, dorosły facet cieszy się jak małe dziecko, że dostał młotek.









A nie, chwila... też bym się tak cieszył

:tomasz35 ej, zazdroszczę! Też chce takie do dłubania. "Kamijenie" to przecież fajny żywioł. Kryją w sobie takie cudeńka, że aż miło. A ja jestem sroką i jak coś się święci to mi się podoba. Dla fanek i fanów pięknego kruszca i obróbki metali szlachetnych polecam fajną stronkę na insta, jak tylko to odnajdę

Super, powodzenia w znajdowaniu coraz ciekawszych kamjeni!

Przy okazji dziękuję za wyjaśnienie przeznaczenia, bo już miałem zapytać, czy to eleganckie narzędzie do wybijania głupich pomysłów ze łbów głupich polityków

Jest nick: chincharmaloney.
Wstawiają zdjęcia pierścionków i sygnetów z kamieniami w dosyć niestandardowej, ciekawej obróbce, zachowując część kształtu kamienia i wprawiają w metal

a_p , nie było bo nie miałem takich rylców
Tak wlaściwie to jest kilka prób na określenie tego co się ma w ręku - jeśli chodzi o kamjeń wygrzebany

I wyciąga się wnioski :

po pierwsze uno - GDZIE znaleziono dany kamjeń - wiedza co już tutaj znaleziono i w jakich warstwach pomaga w ustaleniu co się ewentualnie ma w ręce

po drugie uno - jaką ma RYSĘ kamjeń który wygrzebaliśmy powyżej Rysa - o czym kilka razy wspominałem - to nie jest ślad jaki pozostaje na kamjeniu. To kolor śladu jaki kamjeń pozostawia na danym ośrodku, po zarysowaniu tym kamjeniem - na "ośrodek" najlepiej się nadaje niewypalona ceramika, np. lewa strona białych płytek do łazienki . Rysa to w sumie kolor sproszkowanego kamjenia jaki się bada

po trzecie uno - TWARDOŚC. Ten parametr bardzo ułatwia identyfikację. Sama wiesz, że inna jest twardość krzemienia, inna szkła, inna cegły, gipsu czy kaczego mydła Jeśli się nie ma takich rylców jak powyżej to amartorzy jak ja kombinują - rysuję gwoździem, rysuję po szybie, lub szkłem po kamienju, lub kamenjem o którym wiem co to jest po kamienju który ... itd.
... i w przybliżeniu określam twardość. Teraz zadanie mam ułatwione

po czwarte uno - rozcieńczony HCL. Kropla kwasu też czasami rozwiązuje problem. Na przykład w keokuk geodach trudno rozróżnić - czy to kalcyt (w sumie wapno) czy kwarc Na oko wyglądają podobnie, twardość oczywiście inna, a kwas solny przybija kropkę nad i

Na ogół jest i kalcyt i kwarc - jak w tych zrośniętych bliźniakach



To amatorskie tłumaczenia - mam nadzieję, że nie popełniłem jakichś większych błędów.

W razie czego to :tamquamleorugiens mnie skoryguje - w końcu to geolog, kamienjolog z wykształcenia

:tomasz35 awans to awans