https://www.spidersweb.pl/2019/12/sapkowski-wiedzmin-gry-serial-the-witcher.html

I dobrze mu tak

zialena82 fajne miał te piosenki.

poziom MSZ pod rządami dojnej zmiany - skoro ambasadorem może być agent SB Wolfgang to i takie kwiatki będą wypadać - pisdzielce mają ławkę ludzi inteligentnych krótszą niż Samoobrona.

:colinek_szczecin Czemu dobrze? Starszy pan, który stworzył kawał dobrej literatury rozjaśniającej moje szczenięce lata. Owszem, na konwentach mu czasem odbijało, ale komu nie odbijało?

Bardziej, to czekam na opinię servina.

:fiol78 sam sobie odpowiedziales. Niech sie wkurza dziad

Fiol błagam
kumpel udzielał się przy organizacji różnych konwentów i mówił, że w którymś momencie przestali zapraszać Sapka, bo zawsze musieli mu przydzielać kogoś, kto pilnował żeby wielki AS się nie napierdolił jak szpadel przed prelekcją

:colinek_szczecin fukasz jakby ci Sapek rajstopy zaciągnął. Wiele można mówić o skłonnościach i dziwactwach pisarzy, ale podważanie dorobku na podstawie aferek, które w zasadzie nikomu poza samym zainteresowanym nie zrobiły krzywdy, jedzie kompleksami i gimbazą na kilometr.

:o_o Been there, done that. Ale i tak był o niebo lepszy od tych autorów brodaczy, oblechów klejących się do młodych fanek fantastyki. Teraz zresztą złagodniał, przeżył osobistą tragedię, po co go dołować?

Dziwi mnie zawsze to zainteresowanie ludźmi samymi w sobie Autora ocenia się po książkach, piosenkarza po muzyce, aktora po filmach. Jak się można podniecać z kim śpią, jakie bzdurne imiona nadają dzieciom i co ćpają. Dla mnie mogą codziennie w przebraniu koguta biegać po rynku, jeśli tylko dobrze robią to, co mają robić. A bez Sapka nie byłoby gry, nie byłoby serialu, nie byłoby świetnej, rozpoznawalnej za granicą (jeszcze przed grą) sagi (pominę milczeniem 2 ostatnie tomy). Gra zdobyła większy rozgłos? Ciekawe czemu

:gogosiek ...ale taki Michael Jackson to jednak trochę przeginał, co nie?

:poradnia był też kiedyś taki malarz z Austrii

:gogosiek A co masz do dwóch ostatnich tomów sagi? Pytam bo chcę zacząć gównoburzę i wyzywać ludzi w internecie od matołów, to możesz być ty, nie zmarnuj tego!

Fiol Ej, jako koleś po 40 nie widzę nic zdrożnego w klejeniu się do młodych dupeczek

W sumie te dwa ostatnie tomy fajnie mi się czytało po długiej przerwie od sagi wiedźmina

:jabba_the_hutt ...no wie wiem. Landszafciki takie średnie raczej trzaskał.

:o_o żebyś się kiedyś nie zdziwił

:o_o Nawet jak nie maja na to ochoty? I upijanie ich w umór a potem coś co przypominało raczej nekrofilię?

zialena82 żebyśmy sobie wyjaśnili to jasno: Sapek owszem chlał, ale nie kleił się do fanek, to byli jego niektórzy "koledzy" z branży. Jeśli Sapek kogoś skrzywdził, to głównie siebie i organizatorów którzy chcieli go na prelekcjach.

zialena82 "Facet stworzył niezłe postacie i kawał dobrego uniwersum. Kropka"


Andrzeju Sapkowski, nie spierdol tego...

:fiol78 a co było dobrego? może jeszcze Żmija była dobra?

:poradnia czej a w ktorym momencie ja podwazylem jego dorobek? Jak zwykle dorabiasz sobie jakies tresci niewypowiedziane.

:colinek_szczecin przyjmując założenie, że dorobek autora jest jego integralną częścią, pisanie: "I dobrze mu tak" czy "Niech sie wkurza dziad", w świetle sytuacji, w której jakieś niedouczone mośki z ambasady nie potrafią sklecić merytorycznie poprawnego komunikatu nie świadczy ani o twoim szacunku do autora, ani o szacunku dla jego pracy...

Nadal twierdzisz, że dorabiam treści niewypowiedziane?

:Gogosiek No Żmija nie, ale trylogia Husycka jest całkiem spoko, oprócz dramatycznie spieprzonego zakończenia.

Dodatkowy tom wiedzminski w sumie też jest całkiem znośny.

:gogosiek Żmija to jedyna książka AS której nie czytałem. Wyjaśnij mi, pisząc"2 ostatnie tomy" to wliczasz tam Sezon Burz czy nie?

:fiol78 Pani Jeziora i Sezon Burz. Napisane na kolanie, płaskie postacie, zero oryginalności, zero humoru.

:yoop Trylogia Husycka jest świetna

:gogosiek Pani Jeziora: nie było chyba w fantastyce tak dobrze napisanej sceny militarnej jak bitwa pod Brenną, to majstersztyk z różnymi punktami widzenia, do tego dwie ważne i poruszające sceny: śmierć ekipy Geralta w zamku i pogrom w Rivii. Ten rzekomy "brak humoru" wynika z tego że to kulminacja sagi, dość ponura, świat po wojnie, humor jest bardziej subtelny.

Sezon Burz: nie wiem jak można uważać że taka Koral czy król Belhoun to płaskie postacie. Plus: wielu ludzi uważa że świat stworzony przez AS to jakaś Słowiańszczyzna, Polska nawet. To nieprawda, ale królestwo w którym dzieje się ta akcja Polskę mocno przypomina, a czarodzieje usprawiedliwiający zło czynione przez swoich konfratrów swoją elitarnością przypomnieli mi się kilka dni temu, gdy Środa czy Saramonowicz bronili Polańskiego.

:poradnia tak, nadal sobie dorabiasz.

:gogosiek a reżysera też po filmach oceniamy? Nawiązuje tutaj do Polańskiego.

:colinek_szczecin rzucanie skrajnościami w dyskusji jest średnio-fajne, pasuje tylko do tych, co sieją ferment nie mając nic ciekawego do powiedzenia. Krótko mówiąc nieporadniuj

Poza tym co innego zbrodnia a co innego złe prowadzenie się tak to byśmy mogli bojkotować większość artystów.

Właśnie dałem madzialenie okejkę. Kurde, idę chlać.